- Masz kogoś? - pyta wprost. Szczerze to tego można się spodziewać po kimś takim jak on. - Nie pana sprawa - odpowiadam chociaż i tak domyśli się prawda, bo nie mam partnera na ten ślub. No chyba, że szybko kogoś skombinuje, a to wcale nie jest takie niemożliwe. - Już ci się przedstawiałem. Jestem Niall i bardzo bym chciał byś towarzyszyła mi na tym ślubie. Jeśli już kogoś zaprosiłaś to zawsze możesz to odwołać.