- Czy gdybym w tej chwili zaproponował ci ucieczkę, zgodziłbyś się? - wypaliłem bez namysłu, jeśli byłbym w tej chwili zdolny to trzeźwego myślenia, te słowa nigdy nie padłyby z moich ust. - Oczywiście, że bym się zgodził! - ty także nie myślisz. - Czuję, że tak byłby lepiej dla wszystkich. - Nie, Sasuke. Wtedy bylibyśmy zwykłymi egoistami.