2 CZĘŚĆ SERII „MIRROR IMAGE" ▼ Bo czy jesteśmy w stanie naprawdę zatrzymać samych siebie? Zapobiec cierpieniu niosącym zniszczenie, kiedy demony ogarną nas bezlitośnie? „I jeśli się łudziłeś, jeśli serio miałeś nadzieję, że jakoś z tego wyjdziemy i uda nam się pozbierać, to niestety muszę cię zawieść, ale to tak nie działa. Nadzieja nie działa. Jedynie wyniszcza i rozdrapuje rany. Wydłuża czas ich gojenia i nie oszukujmy się, rany się nie goją! To tylko głupie pieprzenie ludzi. A nadzieja to nic innego, jak mydlenie oczu. Więc jeżeli przez cały ten czas ją miałeś, to szczerze ci współczuję. Nie ma nic gorszego, niż brak akceptacji sytuacji i łudzenie się na lepszy czas. Ja porzuciłam nadzieję. Już dawno. W momencie, kiedy uświadomiłam sobie, że przegrałam. I to nie z ludźmi. Z życiem." Wszyscy wiemy, że prędzej czy później będziemy musieli podjąć walkę o przejęcie kontroli z własnym mrokiem. Nie wiemy jednak czy nie będzie to wymagało pomocy kogoś więcej, niż nas samych. Nas... zdruzgotanych, będących niczym innym, jak rozsypanymi kawałkami pozostałymi po czymś, co nazywano ludzką duszą. #1 echo - 25.08.23. #5 mcu - 05.09.23. #1 samwilson- 29.11.23.