Stoję zmarznięty i czekam na wietrze
Kaszlę dwa albo trzy razy w takcie
Ludzie to wchodzą, wychodzą - ja stoję i patrzę
Odliczam w swej głowie kłócące się głosy
Niewiele rozumiem z tego co się dzieje
Jednak napis wciąż w oczach mych stoi wyraźnie
"poradnia dla dzieci zdrowych"
A ja zdrowym dzieckiem nigdy nie byłem
Ciągle z katarem lub gorszym nastrojem
Jednak rozpaczliwie potrzebuję rady
Więc stoję i kaszlę czekając aż mi przejdzie
YOU ARE READING
"Wróćmy do siebie"
RandomDedykuję tę książkę każdemu kto gdzieś na swojej długiej drodze się zgubił, każdemu kto zostawił siebie w szafie i każdemu kto już nawet nie pamięta jaki kolor mają jego oczy. Dla niektórych to będzie moja kolejna książka z wierszami, dla mnie to po...