Rozdział 13

1K 32 0
                                    

Oczami Belli

Jeszcze tylko 2 lekcje! Chyba wszyscy w szkole już przyzwyczaili się do mojego wyglądu. Tylko Edward cały czas się na mnie gapi! Teraz jeszcze na stołówce muszę to znosić! O co mu chodzi? Co ja go w ogóle interesuję? Przeciesz mnie nie chciał! Najchętnień nie weszłabym do stołówki. Dobra. Dam radę! Zignoruję go, zresztą jak przez ostatnie kilka dni. Gdy weszłam, Cullenowie patrzyli się na mnie.
Podsłuchałam ich rozmowę.
- Miałeś rację Edwardzie! Ona jest wampirem.-powiedziała Alice- ciekawe kto ją przemienił?-
-Victoria- powiedział Jasper- ona ją zaatakowała.- Ale, skąd on wie?
-Możliwe- warknęła Rosalie- Co teraz zrobisz Edwardzie?-
- Nie wiem Rosalie-szepnął.
W tym momencie wyłączyłam się. Nie interesowało mnie o czym oni rozmawiają. Podeszłam do kasy z jedzeniem i zapłaciłam, po czym ruszyłam do stolika naszej paczki.
Gdy doszłam, Jessica na mnie naskoczyła.
-Co sobie zrobiłaś, że jesteś taka ładna?-
- Nie wiem. Obudziłam się taka.-
-Masz ciemniejsze oczy.-
No nie! Sądziłam, że tego nie widać!
-Wydaje ci się- szepnęłam.Miała rację. Kupiłam soczewki. Jess nie kontynuowała. Poczułam na sobie czyiś wzrok. Odwróciłam się, a tam klasycznie gapili się na mnie Cullenowie!- Patrzyliśmy na siebie przez chwilę, po czym odwróciłam się.
- Bello. Pójdziesz ze mną do kina?- spytał Tyller.
- Nie mogę, jestem dziś zajęta.- powiedziałam.- Westchnął, ale nic więcej nie powiedział. Do końca przerwy rozmawialiśmy, a Cullenowie się na mnie patrzyli. Gdy doszłam do sali od matmy, zaczepiła mnie Alice.
- Możemy pogadać?- spytała. Nie miałam na to ochoty jednak zgodziłam się.
-Dobra, spotkajmy się przy furgonetce po szkole. Skinęła głową. Weszłam do sali. Po lekcjach ruszyłam do samochodu. Na parkingu praktycznie nikogo nie było. Przy aucie czekała na mnie niespodzianka...

Zmierzch nowa historia// ZakończonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz