NARUTO P.O.V
Minęło kilka tygodni, ciężko pracowałem, trenując z Sasuke, aby przyzwyczaić go do wchodzenia i wychodzenia z jego demonicznej formy, która wyglądała dokładnie jak jego przeklęta forma. Pracowaliśmy także nad jutsusami opartymi na współpracy, rozmawiając ze sobą mentalnie, i z naszymi demonami, podróżując do swoich krajobrazów umysłowych, a także doskonaląc własne umiejętności i moce.
Nadal polegałem na Yohko, który prowadził mnie po wiosce i pomagał nam podczas naszych misji. Demonicznych oczu używałem podczas misji, treningów i wokół tych, którzy znali mój sekret. Yohko również słuchał i wykonywał polecenia wydane mu przez Sasuke. Pewnego dnia wszystkie zespoły zostały wezwane do biura Tsunade. Pamiętam, że zebraliśmy się wszyscy razem tylko na egzaminach chunina.
- Dziękuję wszystkim za przybycie. W końcu odszyfrowaliśmy przekazany nam zwój, który zawierał informacje o klanie Kiasho. - powiedziała Tsunade. Czułem, jak ręka Sasuke zaciska się w pięść.
* Spokojnie Sasuke. * powiedziałem mu w myślach.
* Przepraszam Naruto. Nie wiem dlaczego, ale myśl o tym człowieku sprawia, że gotuje mi się krew. * - odparł Sasuke.
- Wygląda na to, że Klan Kiasho, podobnie jak większość klanów, posiada unikalną zdolność, która pozwala im wykorzystywać zdolności, które posiadają tylko osoby urodzone z kekkigenkai. Klan mógł również okiełznać moce i zdolności Jinchuriki. Ale klan nie był tak silny, jak ci, którzy pierwotnie posiadali te umiejętności. Podczas wielu wojen shinobi klan Kiasho został prawie unicestwiony. - Stwierdziła.
- Ale jaka jest ostateczna gra tego człowieka? Dlaczego jemu zależy o tych z kekkigenkai i Jinchuriki? - zapytał Shikamaru.
- Podobnie jak podczas czwartej wielkiej wojny ninja, próbuje wskrzesić swój martwy klan i doprowadzić do śmierci shinobi.
- Więc w zasadzie chce rządzić światem. - stwierdził Kiba.
- Prawie.
- Więc jak go powstrzymamy? - zapytała Hinata. Hinata zadała dobre pytanie. Ponieważ za każdym razem, gdy się z nim mierzyłem, ledwo mogłem go zranić albo z jakiegoś powodu się wycofał.
SASUKE P.O.V
Tsunade spojrzała na swoje notatki, czytając to, co zostało napisane.
- Potrzeba było trzech silnych klanów shinobi, aby powstrzymać klan Kiasho. Uchiha, Uzumaki i Namikaze razem. - mówiła. Kiedy to powiedziała, moje oczy się rozszerzyły.
- Co ......? Jak ......?! - zapytał w szoku Naruto.
- Z tego, co wiem o tych klanach, wynika, że sharningan Uchihy może kopiować i analizować każde jutsu, które widzą. Klan Uzumaki był mistrzami w pieczętowaniu. Niewiele wiem o klanie Namikaze. - stwierdziła Tsunade, patrząc na mnie i Naruto. - Naruto i Sasuke, jesteście ostatnimi potomkami tych klanów. Naruto pochodzący nie tylko z klanu Namikaze, ale także z klanu Uzumaki. Sasuke jesteś ostatnim żyjącym Uchiha. Wierzę, że Hitan wróci mając was jako cel nie tylko ze względu na moc, którą posiadacie, ale także z powodu dziedzictwa waszych klanów. Wy dwoje może być jedynymi, którzy mogą naprawdę powstrzymać Hitana Kiasho.
- Ale babciu, nie znam żadnych jutsu ani zdolności z klanu mojego ojca. - stwierdził Naruto.
- Dlatego właśnie zebrałem tutaj większość z was. Wiem z dzienników Kushiny i Minato, że istnieją zwoje zawierające jutsu z ich klanu. Potrzebuję dwóch drużyn, aby poszły i znalazły te zwoje. Naruto i Sasuke, wy dwaj musicie pozostać w wiosce. Kiedy Hitan nieuchwytny, nie chcemy, żeby zabił was oboje i dostał to, czego chce. Poza tym nie chcemy pozostawić wioski bezbronnej. - stwierdziła Tsunade.
![](https://img.wattpad.com/cover/183672714-288-k155975.jpg)
YOU ARE READING
Oślepiony // Zakończone
FanfictionPodczas jednej z misji wydarzył się wypadek przez, który nic już nie było takie same... *********** Historia Naruto FanFiction Ship - Sasunaru ( Sasuke Uchiha x Naruto Uzumaki ) [książka z motywem mpreg = męskiej ciąży] { książka przechodzi remont }