Rozdział 1

179 22 8
                                    

- Maa nie płacz już Obito-kun.- podeszłam do niego i otarłam jego policzki moją jasnofioletową chusteczką.- Łzy niszczą twoją słodką buźkę.- nagle spalił buraka, a ja uśmiechnęłam się pod nosem.

- Nie drażnij się ze mną Rin.- odwrócił się do mnie plecami.

Nazywam się Nohara Rin i jestem początkującym w Akademii Ninja. Choć czasem trudno mi się przyzwyczaić do tego, że stałam się Rin to nadal musiałam jakoś przywyknąć. Kiedy po śmierci obudziłam się w ciele małego dziecka to byłam naprawdę zdziwiona. Pomyśleć, że reinkarnacja jednak istnieje. Nie zajęło mi dużo czasu, by zauważyć, że jestem w świecie Naruto. Pomogło też moje imię.

Nohara Rin była dziewczyną, która została Jinchuuriki i szybko umarła z rąk Kakashiego. Jej śmierć była zapalnikiem do szaleństwa Obito, a więc była mimo wszystko ważną postacią, która miała wpływ na historię. A teraz ja stałam się Rin i moim przeznaczeniem jest umrzeć bardzo szybko.

Jakbym miała zamiar popełnić samobójstwo!

Moim celem jest najdłuższe przetrwanie i w miarę moich możliwości zmiana przyszłości na lepsze.

- Gdzie idziesz Rin?- spytał Obito, a ja uśmiechnęłam się lekko i pokazałam mu brązowe opakowanie.- Znowu idziesz do niego?

- Każdy ma osobę z którą chce się spotkać po szkole. Widzimy się jutro Obito!- pomachałam mu na pożegnanie i biegiem ruszyłam przed siebie.

Pobiegłam w kierunku domu, który znajdował się raczej na uboczu Konohy i otoczony był bujnymi drzewami. Przeszłam przez barierę, która otaczała posiadłość i zapukałam do drzwi.

- Witaj Rin.- drzwi otworzyły się a moim oczom ukazał się mężczyzna o długich czarnych włosach i złotych oczach.

- Dzień dobry Orochimaru-san!- przywitałam się z uśmiechem i weszłam do środka.

Moja relacja z Orochimaru jest dosyć osobliwa. Spotkałam go rok temu, kiedy zmarli moi rodzice. Cmentarz to niezbyt dobre miejsce do spotkania jakiejś osoby, ale nie mogłam się powstrzymać, by do niego nie podejść. Zapytałam go, czy wierzy w reinkarnacje, a on naprawdę wtedy zaczął nad tym rozmyślać, by dać mi czterolatce satysfakcjonującą odpowiedź.

Potem jakoś tak często na niego wpadałam, a w końcu stał się on stałą osobą w moim życiu. Po śmierci rodziców zamieszkałam z moją ciotką, ale tej często nie ma w domu, więc przychodzę do Orochimaru. Wiem, że w przyszłości był niebezpieczny, ale on też przecież był samotnym człowiekiem bez punktu zaczepienia.

- Jak ci minął dzień w szkole?- spytał, a ja popędziłam do kuchni i zostawiłam jajka, które zrobiłam na blacie.

- Dzisiaj mieliśmy lekcje taijutsu i przyszedł do nas Hokage-sama, żeby nas uczyć. Kakashi-kun był jak zwykle niesamowity, ale potem doprowadził Obito do płaczu.

Czasami zastanawiam się co mu siedzi w głowie. Orochimaru zawsze słucha tego co mówię i kiedy mam problem to mi pomaga. Zawsze jest w domu, kiedy do niego przychodzę, choć czasem powinien mieć przecież jakieś misje. Ustawił nawet barierę wokół domu tak, żeby wpuszczała mnie bez problemów.

- Myślałaś już kiedyś nad tym jakim typem ninja chcesz być?- zadał pytanie i zaczął podgrzewać jajka, które mu przyniosłam.

- Chyba medyczny ninja. Ale z drugiej strony chciałabym się też nauczyć wielu ninjutsu. Z drugiej strony ciotka zawsze krzyczy, że idę na pewną śmierć, że bycie ninja to głupota.

Nie mam dobrych relacji z ciotką. Są wręcz paskudne i nie możemy się dogadać. Ona cały czas krzyczy, że nie powinnam iść do Akademii, ale jak już jestem w tym świecie to przynajmniej zostanę wspaniałym ninja. Rin oryginalnie miała zostać medykiem, więc ja też postanowiłam to zrobić. Nie znaczy to jednak, że nie mogę się również specjalizować w czymś innym.

- Jestem pewien, że będziesz wspaniałym medykiem, który będzie wspierał swoją drużynę z całych sił.- Orochimaru pogładził moje brązowe włosy.

Jak on stał się tym człowiekiem z anime?


Witam

Jedną z moich słabości jest opiekuńczy Orochimaru, więc go tutaj umieściłam. Jak ktoś go nie lubi to mam nadzieję, że szybko zmieni zdanie. Opiekuńczy Oro to balsam na moje serce.

Makoto~

Kręte Przeznaczenia || NarutoWhere stories live. Discover now