| Historie Własne |

♚ Notka od autorki 🎗️

Witam w skromnych progach Kiry 💚

» Jeśli macie ochotę poczytać scenki oparte na akcji Korony Królów, to dobrze trafiliście 🤗

» Jeśli nie oglądaliście tegoż właśnie serialu, nie stanowi to żadnej przeszkody 😉

» Jeśli należycie do fanów KK i jesteście ciekawi mojego punktu widzenia niektórych przedstawionych w nim wydarzeń, wątków itp.  –>  Gorąco Zapraszam! 😎

» A jeśli dla odmiany jesteście antyfanami tego tworu... również zachęcam do czytania. Co więcej, możecie dać tutaj upust emocjom, czyli pisać (oczywiście w sposób kulturalny) o własnych głęboko skrywanych odczuciach 😜

A więc do konkretów Moi Drodzy!

Skąd pomysł na książkę "Historie Własne" ?

Gdy zaczynałam oglądać serial, nie znałam zbyt dobrze historii Kazimierza Wielkiego, a jak się szybko okazało i samego Władysława Łokietka. Należę jednak do osób, które nie zawierzają ślepo kreowanej rzeczywistości w filmach, a tym bardziej w takich tworach historycznych jak Korona Królów.

Moja przygoda z KK rozkręciła się po obejrzeniu odcinka 48, czyli Zjazdu Wyszehradzkiego. Jedna scena szczególnie zapadła mi w pamięć po dziś dzień, czyli rozmowa Kazimierza z (wtedy jeszcze) "jakąś" kobietą. I zadałam sobie pytanie: Dlaczego ona nosi ciągle rękawiczki? A potem: Hej, czemu nie ma palców? Byłam w lekkim szoku i szybko sobie wyszukałam u wujka Google "tę" tajemniczą kobietę i szczerze? Jak sami widzicie, zatraciłam się w jej historii. Z każdym sezonem, odcinkiem, sceną, z każdą minutą i sekundą moja sympatia do tej kobitki rosła. I doszłam do takiego momentu, że postanowiłam powiedzieć dość. 

Naprawdę wiem dużo o Elżbiecie i Ludwiku, i żeby nie było, nie przemawia teraz przeze mnie ta moja skrywana feministyczna cząstka, a raczej poczucie zwykłego obowiązku. Jakaś dziwna lojalność względem tej doszczętnie pogrążonej w zapomnieniu dynastii (ekhem, przez Janeczka z Czarnkowa😑).

Jednak w odniesieniu do Korony Królów, nie chodzi tylko o Andegawenów (Łokietkównę, Ludwika, Bośniaczkę, Marię), choć ich chyba najbardziej "zniszczono". Chodzi również np.: o biedną Adelajdę, z której zrobiono, ładnie mówiąc wariatkę; o Annę, którą wyidealizowano kosztem niezasługującej na demonizowanie Jadwigi Kaliskiej, czy chociażby to wybielanie momentami samego Kazimierza. Nie wspomnę już o Karolu IV, który dziwnym trafem spiskował z Ludwikiem XD, podczas gdy za sobą nie przepadali, a Łokietkówna i Bośniaczka wręcz go nienawidziły. Boli mnie również serduszko na samo wspomnienie o przemilczanej śmierci Elżbietki Kazimierzówny, czy Stefana Andegaweńskiego.

Jest sporo aspektów, do których można się doczepić, ale nie piszę tego, tylko dlatego, żeby skrytykować KK, a raczej pokazać moje motywacje.

♚♚♚♚♚♚

Książka będzie wynikiem zabawy historią na podstawie Korony Królów. Moją małą odskocznią od "Piastówny na węgierskim tronie". Będzie to również składzik scen, które nie trafią do mojej autorskiej opowieści, ponieważ są np. za mocne.

Na początku zadałam sobie pytanie, dlaczego chcę w to w ogóle brnąć. Bo w sumie, dlaczego nie? To będzie luźna interpretacja KK, ich błędów, niedociągnięć, niedomówień itp. Nie mówię, że jestem specem w tych sprawach, ale mogę mieć również własne zdanie.🤗 Poza tym, kto nie lubi sobie czasem ponarzekać? 😜

Długo zastanawiałam się nad tym, jaką formę ta książka powinna przyjąć i jak już wspomniałam, będzie zawierać krótkie lub dłuższe sceny, które widziałabym w serialu. Ale myślę, że mogą od czasu do czasu pojawić się w niej również moje rozważania, których nie będę w stanie przenieść, przekształcić i zobrazować w epizod.

W każdej części "sezon" możecie sugerować poszczególne sceny, wątki, wydarzenia historyczne, które chcielibyście zobaczyć w formie scenki lub żebym rozłożyła je na czynniki pierwsze i opisała, czy dane wydarzenie ma w ogóle coś wspólnego z historią. 

Każdy sezon będzie miał swój kolor serduszka, a każda dodawana część będzie im odpowiadała.

💚 zielone serce "Sezon 1"

💙 niebieskie serce "Sezon 2"

💛 żółte serce "Sezon 3"

♚ — Natomiast części poświęcone opisywaniu historycznych faktów czy własnych rozważań, będą zamierały na początku znaczek "♚".

Chcę, aby ta książka była również miejscem do dyskusji. Jeśli macie jakąś trapiącą Was myśl lub chcecie podzielić się własnym zdaniem odnośnie Korony to piszcie w zakładce z poszczególnym sezonem 😀🙈 

Myślę też, że reszta wyjdzie w praniu, więc nie ma co się roztrząsać nad wszystkim od razu. Mam nadzieję, że jesteście ciekawi ❤️

Podkreślam! Ta książka będzie realizowana w przypływie weny i natchnienia, bez spiny, więc części mogą być dodawane częściej lub raz na jakiś czas 🤗