Wracam z kolejną częścią! Darujcie! Mam nadzieję, że potrafię pisać jeszcze o kimś innym niż Karol i Elcia 😂
Wątek Anny Świdnickiej był jednym z tych, który odgrywał niemałą rolę przez większą część sezonu, po czym został ino przez scenarzystów przegadany... Smutne, ale prawdziwe.
Mogliśmy nieco lepiej poznać ją jako małą dziewczynkę dorastającą w Świdnicy. Później śledziliśmy jej losy na węgierskim dworze, na którym (w moim odbiorze) przeżyła pierwsze zauroczenie i rozwijała swoje zainteresowanie nauką. Następnie mamy dość urocze sceny Ani z Elżbietą oraz Bolkiem i Agnieszką, przeżywającą rozłąkę ze swoją małą podopieczną. Po czym (!) przechodzimy do pierwszego spotkania z przyszłym mężem (i jak dobrze kojarzę) TYLE ŻEŚMY JĄ WIDZIELI! Zaślubiny Anny i Karola IV przegadane, okej, mogli nie połasić się na taką scenę, ale czy nie zasłużyliśmy na przynajmniej scenę pożegnania Anny np. z Budą?
Następnie poród Anny przez drzwi i śmierć poza kamerą... Ania na to nie zasłużyła, zwłaszcza że była niemal kreowana na bohaterkę pokroju nawet Elżbietki i Kundzi (choć swoją drogą i Ela Kazimierzówna została potraktowana po macoszemu). Momentami miałam wrażenie, że akcja w Budzie bardziej skupia się na małej Ani niż na samym Ludwiku, nie mówiąc już o drugim synu Elżbiety, Stefanie.
Zatem dla Was małe dopełnienie sceny poznania małżonków i kilka scen bonusowych 🤗 Ale to nie koniec, bo rozdziały związane z Anną jeszcze się pojawią.
Anna: Mam zostać jego żoną?!
Elżbieta: Wielki władca, chce cię poślubić.
A: Ale ja nie chcę iść za mąż. Jeszcze nie.
E: Anno, wiesz, że tak trzeba.
A: Ale czemu za niego?
E: Nie wolno okazać ci mu niechęci.
ESTÁ A LER
| Historie Własne |
FanficHistorie Własne z Korony Królów i nie tylko! ♚ Jeśli masz ochotę poczytać scenki oparte na akcji Korony Królów, to dobrze trafiłeś. ♚ Jeśli nie oglądałeś tegoż właśnie serialu, nie stanowi to żadnej przeszkody. ♚ Jeśli należysz do grona fanów KK i...