ᖇOᏃᗪᏃIᗩŁ IX

2.2K 127 192
                                    

POV. Midoriya:

Po paru minutach drzwi sali gimnastycznej się otworzyły. Ze środka wydobył się dym oraz oszałamiająco głośna muzyka, która niemal od razu została drastycznie ściszona. Zauważyłem jak Todoroki nawet zasłonił uszy, co sprawiło że zachichotałem.

W końcu zostaliśmy wpuszczeni na salę. Moją uwagę przykuł dość ciekawy wystrój wnętrza; stoliki z poczęstunkiem i krzesła przy ścianach, pełno serpentyn, kula disco pod sufitem, dymiarka i sprzęt audio rozstawiony gdzieś w losowym miejscu. Co ciekawe były też tu jakieś pufy i tym podobne. W skrócie wystrój typu impreza urodzinowa Natalci lat 10.

Ale czego się spodziewać, w końcu przygotowali to nauczyciele.

Nagle rozległ się pisk mikrofonu i donośny głos All Mighta. — "Drogie dzieci! Witamy na imprezie zorganizowanej z okazji rozpoczęcia drugiego semestru w naszej szkole! Bardzo miło nam, że możemy dzisiaj razem świętować, dlatego bawmy się!"

Po uszach uderzyła mi muzyka i wystrzał konfetti. Niektórzy klaskali, inni gwizdali, sam też chciałem jakoś zaznaczyć swoją obecność, ale byłem zbyt zdenerwowany faktem, że mama nadal nie oddzwoniła, ani nie odpisała na smsy.

Minęło trochę czasu i impreza się rozkręciła. Zorganizowano jakieś konkursy, koncert i wiele innych, ale w niczym nie wziąłem udziału. Tak samo Todoroki. Mam wrażenie, że zrezygnował tylko ze względu na mnie. Nie chciałem psuć mu zabawy.

— "Hej, Todoroki..." — odezwałem się w końcu. Chłopak odwrócił się w moją stronę. — "Czemu się nie bawisz?"
— "Jakoś nie mam ochoty." — mruknął obojętnie heterochromik.

Chciałem jeszcze coś powiedzieć, ale zrezygnowałem, spuszczając wzrok.

Staliśmy tak chwilę w ciszy, gdy nagle przerwała ją Yaoyarozu. — "Cześć, Todoroki... Chciałbyś może... Spędzić ze mną trochę czasu?" — spytała nieśmiało.

— "Midoriya." — usłyszałem swoje nazwisko. Spojrzałem w stronę, z której doniósł się dźwięk. — "Mogę iść?" — spytał, jak się okazało, Todoroki.

Przytaknąłem z lekkim uśmiechem, jednak w środku poczułem ukłucie. Kiedy patrzyłem jak kolorowowłosy odchodzi z dziewczyną zrobiło mi się naprawdę przykro i znowu spojrzałem w dół.

Stałem sam, podpierając ścianę. Tak bardzo nie mogłem doczekać się tej imprezy i głupio mi było się nie bawić, ale myśl o tym co dzieje się z mamą nie dawała mi chwili wytchnienia. Trochę zapiekły mnie oczy, więc na chwilę je przymknąłem.

— "Deku, śpisz?" — usłyszałem po chwili lekko roześmiany, dziewczęcy głosik.

— "...Uraraka?" — otworzyłem oczy, rozpoznając jej głos.

— "Czemu jesteś taki przygnębiony?" — spytała, a jej wyraz twarzy posmutniał.

— "Jestem tylko trochę zmęczony." — odparłem, uśmiechając się.

Dziewczyna również posłała mi ciepły uśmiech, po czym złapała moją rękę i pociągnęła za sobą. Mimowolnie za nią poszedłem.

Po chwili siedziałem na pufach razem z Uraraką i innymi dziewczynami.

— "Hej, nie uważacie, że Todoroki i Yaoyarozu-chan wyglądają razem bardzo uroczo?" — spytała promiennie Ashido, wskazując na parę.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 29, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

[BOY]Friend - TododekuWhere stories live. Discover now