Nie odpuszcze ci //Komahina /zakończone

7

Zgadzam się z tym obrazkiem na górze w 101%

-----------

✪Nagito pov✪

Po tym co powiedział mi Hajime, zamknąłem się w domu i nie wychodziłem. Bałem się że jak tylko wyjde to mnie gdzieś zobaczy i będzie zły a nie chciałem żeby źle się czuł przede mnie. Niestety, nie mogłem się przenieść do innej szkoły w mieście bo nigdzie nie było miejsca. Błagałem ciocię abyśmy wyjechali, gdziekolwiek byleby jak najdalej stąd ale mówiła że nie może, że tutaj jej idealnie wszystko pasuje i nie możemy się przenieść a ja muszę wrócić do szkoły. Nie chciałem tam wracać. Nie chciałem znowu słyszeć zdenerwowanego głosu Hajime. Nie byłbym w stanie spojrzeć mu w oczy po tym co się stało

On mnie nienawidzi. Nie chce mnie widzieć. Nie było mnie w szkole już prawie tydzień i jutro już musiałem iść. Nie chciałem zawieść cioci ale na samą myśl o tym że znowu usłysze coś w stylu "Miałeś zniknąć. Co ty tu jeszcze robisz? Nikt cie nie tu nie chce a ty i tak wracasz psie" zbierało mi sie na wymioty a łzy same spływały po moich policzkach. Dlaczego są tak to przeżywam? Normalnie kiedy mi ktoś tak mówi, spływa to po mnie ale kiedy Hinata to robi, czuje jakby mnie ktoś rozrywał od środka. Oddałbym wszystko abyśmy sie znowu przyjaźnili

++++++++++++

Wstałem cały rozczochrany. Dzisiaj do szkoły...ostatni raz tak się stresowałem i bałem kiedy dotarło do mnie że nie mam ręki

Podniosłem się z łóżka. Bolała mnie praktycznie każda część ciała kiedy próbowałem wykonać jakikolwiek ruch

Godzinę zajęło mi ubieranie sie. Normalnie i tak zajmuje długo przez to że robię to jedną ręką ale teraz przez ten ból robiłem to jeszcze dłużej. Włosów nawet nie próbowałem ułożyć, po co skoro nie chce się pokazywać na oczy Hajime? Będę się starał z całych sił aby mnie nie zauważył. Tylko jak to zrobić kiedy siedze za nim w klasie?

Przetarłem oczy i zacząłem się szykować do wyjścia

+++++++++++

Całą drogę cały się trząsłem. Gdybym tylko miał swoją kurtke, naciągnąłbym kaptur ale nie mogłem tego zrobić przez co czułem się strasznie odsłaniając twarz. Nie mogłem się schować

Specjalnie wyszedłem wcześniej, mając nadzieję że Hajime przyjdzie później niż ja żeby nie musiał mnie oglądać

Kiedy w końcu dotarłem do szkoły, wręcz wbiegłem do klasy w której były może z 3 osoby. Szybko usiadłem na swoim miejscu i zasłoniłem twarz włosami. Lekko wyjrzałem za okno. Nie powinienem tego robić ale...chciałem zobaczyć Hajime. Zobaczyć że bezpiecznie dotarł do szkoły

Udało się, przyszedł a razem z nim reszta klasy

Jednak co mnie zdziwiło..usiadł po drugiej stronie klasy. Siedział z jakimś chłopakiem. Aż tak nie chce mnie widzieć że się przesiadł? Do tego Aihra też się przesiadła. Ona też?

Po co ja sie nad tym zastanawiam. Zasłużyłem sobie. Nikt nie powinien się do mnie zbliżać. Straciłem swoją szanse na przyjaźń z Hajime i teraz muszę za to zapłacić

+++++++++

Przez wszystkie lekcje siedziałem ze wzrokiem wbitym w Hajime. Widział że się na niego patrze jednak to ignorował. Kiedy lekcje się skończyły, coś mi podpowiedziało że powinienem iść za nim i porozmawiać. Hinata jednak chyba przewidział co chce zrobić i ulotnił się ze szkoły w takim tępie że nawet nie zdążyłem go zawołać