~45~

105 9 2
                                    

- Winną

I tak po prostu odpuściłem. Odpuściłem wszelkie emocje, szczerząc się do siebie i płacząc w dłonie z czystej radości.

Wszyscy ludzie w rzędach za mną zaczęli mamrotać jeden do drugiego, rozkoszowane szepty były przekazywane tam i z powrotem.

- Oświadczamy, że Harry Styles został wcześniej oskarżony o gwałt na dwudziestu kobietach i zabójstwo dziewiętnastu. Niewinny.

Szlochałem jeszcze mocniej w dłonie, Mark masował moje plecy, szepcząc „jesteś wolny!" do mojego ucha.

Skinąłem głową w dłonie, odsuwając się. Uśmiechnąłem się do sędziego przez łzy w oczach, gdy spojrzała na mnie.

Zrobiliśmy to mała. Zrobiliśmy to.

Kiedy myślałem o tym dniu przez te wszystkie lata, zawsze wyobrażałem sobie, że poświęcę swoją wolność Emily. I chociaż te rany wciąż się goiły, moje serce było przy Hazel. Cokolwiek będzie, będzie.

- Harry Edward Styles, jesteś zwolniony z kary pozbawienia wolności dzięki dotacji w wysokości dwóch milionów funtów za źle spędzony czas. Jednak sąd nakazuje ci raz w tygodniu uczestniczyć w terapii psychologicznej, aby leczyć twój stan spowodowany pobytem w azylu.

Podziękowałem kobiecie, podziękowałem jej około miliona razy, gdy łzy swobodnie spływały po moich policzkach.

- Trish Latimer, jesteś oskarżona o zabójstwo dziewiętnastu kobiet i zostaniesz skazana na dożywocie w Eastwood Mental Asylum, dopóki nie zostaniesz uznana za zdolną do powrotu do świata zewnętrznego.

Trish zaczęła krzyczeć, uderzając pięściami w szybę i krzycząc.

- Zabiję was! Zabiję was wszystkich! Ona na niego nie zasługuje! Nikt z was nie zasługuje! - Jej krzyki były stłumione przez szybę, ale nadal je słyszałem, gdy została wyciągnięta.

- Sprawa zamknięta. - Mark wstał po ostatnim zrzuceniu młota. Wciąż oszołomiony śledziłem jego poczynania.

Uśmiechnął się do mnie, ściskając moją dłoń. Mrugnąłem tylko do ziemi, nie wiedząc, co powiedzieć lub zrobić.

- Co... co teraz? - Zapytałem go cicho, obserwując, jak ludzie zaczęli opuszczać salę sądową.

- Cóż, teraz pójdziemy do mediów i odpowiemy na kilka pytań. Jesteś wielkim hitem, wiesz? Całe miasto mówi o tej sprawie. A potem zostaniesz przeniesiony, ale będziesz w stanie zachować swoją tożsamość. Chyba że zechcesz to zmienić. Postaramy się, aby przebiegło to tak płynnie, jak to tylko możliwe. - Poszedłem za Markiem, rozglądając się.

Poprowadził mnie po schodach i mogłem zobaczyć duże szklane drzwi i okna prowadzące na zewnątrz.

Błysnęły kamery i okolicę zalała duża grupa ludzi. Jęknąłem trochę, cofając się o krok.

Nie sądziłem, że będę... ale byłem... przestraszony. Bałem się świata, o którym dawno zapomniałem siedem lat temu.

- Wszystko w porządku? - zapytał Mark, opierając dłoń na moim ramieniu.

Skinąłem głową, biorąc głęboki oddech. Nie było już powodu, dla którego miałbym maskować swoje uczucia. Byłem wolny od tego miejsca. Nie będzie już Eastwood. Wszystko zniknęło. Wszystko. 

A dla Trish to dopiero się zaczynało.

- Hej, muszę z nim porozmawiać! - Szybko się odwróciłem i zobaczyłem, jak Saf atakuje dwóch ochroniarzy.

- Saf? - Pobiegłem, odgarniając włosy do tyłu. - To okej, chłopaki, ona jest ze mną.

Skinąłem głową, a ich uścisk opadł z jej ramion.

Requiem (Psycho Harry) // TŁUMACZENIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz