my heart likes you

507 46 58
                                    

Tańczyć do utraty tchu było bardzo niebezpiecznym określeniem, jeśli chodzi o Lee Minho

W jego przypadku mogło to zadziałać niebywale dosłownie. Brak snu połączony z ciągłym wysiłkiem fizycznym i przyprawiony uzależnieniem od nikotyny torturował jego organizm. Nie wspominając nawet o stanie psychicznym, który został niebywale nadszarpnięty. Każdy fragment ułamek jego ciała był na wyczerpaniu. Nie działał już na pełnych obrotach. Minho przeszedł na tryb oszczędzania energii, który przede wszystkim ograniczał wytwarzanie chęci do życia. Każdego poranka nie myślał o miłych chwilach, które mogą go spotkać, a o tym, że po prostu, musi wytrzymać do wieczora. Po prostu się nie poddać. Ale czy na dłuższą metę można tak funkcjonować?

Jednak los (albo zdrowy rozsądek Taeyonga, który odebrał Minho połowę obowiązków) zdecydował, że do utraty tchu nie dojdzie jeszcze tego dnia.

Bez pracy zyskał kilka godziny potrzebnego wypoczynku fizycznego, który odrobinę go naładował. Jego ciało zadowolone z takiego obrotu spraw, postanowiło się nie buntować. Płuca nadal wpuszczały i wypuszczały powietrze, a serce dzielnie pompowało krew.

pov hyunjin

Wpatrywałem się w nowe zdjęcie Seungmina na Instagramie. Spokojna i uśmiechnięta twarz. Zawsze zachwycały mnie jego emocje. Były bardzo czyste i czytelne. Potrafił przekazać wprost, że jest zły, zraniony, smutny. 

Jego tak znaczyło tak, a nie znaczyło nie. U Minho to była loteria. Mówił jedno, a trzeba było doszukać się czegoś innego. Sam czasem nie wiedział, czego chciał. 

Potrafił siedzieć z kamienną twarzą przez cały dzień, a w środku torturować swoje myśli. Seungmina nie trzeba było tak analizować. Nie trzeba było bez przerwy pilnować, żeby się nie zranił. Nie trzeba było zastanawiać się, gdzie znika. Nie trzeba było też go ciągle szukać.

Skomentowałem jego zdjęcie, a chwilę później dostałem powiadomienie o nowej wiadomości.

in.the.building

ja to ci w sumie współczuję

zawsze być na drugim miejscu

prince_hwang

?

in.the.building

nie ważne

prince_hwang

no chyba ważne

in.the.building

na każde zawołanie minho

jak tylko coś mu się zwali w życiu to leci do ciebie

a w zamian coś dostałeś?

więcej problemów chyba tylko

prince_hwang

przyjaciele nie oczekują nic w zamian

wiedziałbyś gdybyś ich miał

in.the.building

aha.

Zaśmiałem się pod nosem i czekałem spokojnie na kolejne wiadomości. Ale nic nie przychodziło... Przez kilka minut stałem, nerwowo sprawdzając na panel powiadomień. Nic. Zupełna cisza. Przesadziłem?

prince_hwang

ej no przepraszam

nie miało być chamskie

𝗴𝘂𝗶𝘁𝗮𝗿 𝗮𝗻𝗱 𝗰𝗶𝗴𝗮𝗿𝗲𝘁𝘁𝗲𝘀 • 𝗺𝗶𝗻𝘀𝘂𝗻𝗴Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz