i'm down for your love

520 46 49
                                    

Han Jisung – wyszkolony detektyw, którego doświadczenie opierało się na obejrzeniu wszystkich odcinków Sherlocka Holmesa – zasiadł na krześle przy swoim biurku i starannym pismem zanotował plan działania.

1. Przesłuchać Seungmina
2. Przesłuchać Hyunjina
3. Porozmawiać z Minho

Chciał mieć pełen zarys sytuacji. Jego ciekawski, a nawet wścibski charakter pragnął poznać całe to zamieszanie. Denerwowało go bardzo, że obraca się w towarzystwie trójki chłopaków, którzy dzielą wspólny sekret. Bez niego. 

Wyprostował się dumny ze swojego planu. Sięgnął po szklankę z sokiem pomarańczowym i wypił całą zawartość na raz. Szkoda, że nie miał z kim pogadać o swoim śledztwie. Brakowało mu jego doktora Watsona. 

Uśmiechnął się pod nosem i dopisał jeszcze jeden punkt do listy.

4. Pogodzić się z Jeonginem

pov seungmin

— Oceny ci spadły. — Moja mama wychyliła się zza ekranu komputera. — Coś się dzieję? 

Przestałem czytać książkę i podszedłem do niej. Napisałem ostatni test z historii na 80%. Faktycznie, wielki powód do zmartwień. Zagryzłem wargę, szukając jakiegoś satysfakcjonującego wyjaśnienia. 

— Bolała mnie głowa tamtego dnia. Już się umówiłem na poprawę — skłamałem. 

Pokiwała głową i wróciła do swoich obowiązków. Odetchnąłem z ulgą. Chwyciłem przerwaną lekturę i ruszyłem do swojego pokoju. 

— Wiesz, że jak chcesz studiować prawo to nie możesz sobie pozwalać na takie wpadki? — Zatrzymał mnie głos.

A wiesz, że to nie ja chcę studiować prawo? To ty chcesz żebym to robił.

— Tak wiem. Poprawię i nie będzie problemu — uśmiechnąłem się lekko. 

— Dobrze, że chociaż jedno dziecko w tym domu wie, co dla niego dobre — rzuciła gorzko, wpatrując się w moją siostrę. 

A czy przypadkiem nie jest na odwrót? Ona przynajmniej spełni swoje marzenia. Ja tylko zaspokoję wasze ambicje. To ja nie umiem zrobić tego, co dla mnie dobre. 

Rzuciłem się na łóżko i zacząłem czytać książkę. Złapałem się na tym, że czytam jedno zdanie w kółko bez większego skupienia. Moje myśli nie pozwalały mi się skoncentrować. 

To nie tak, że nie kocham swoich rodziców. Chyba własnie kocham ich za bardzo, żeby powiedzieć w prost, że nie chcę być prawnikiem. Nie chcę, żeby moje życie tak wyglądało. Nie chcę robić czegoś, co mnie absolutnie nie obchodzi. 

Ale z drugiej strony, co chciałbym robić? To że kocham fotografię nie pomaga. Moja mama nawet nie uznaję bycia fotografem za zawód. To podobno tylko moje hobby, które z czasem minie. 

Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk powiadomienia. 

J.ONE

hej, hyung

in.the.building

cześć 

J.ONE

przepraszam, że się tak uniosłem, jak próbowałeś mnie ostrzec przed minho

to było bardzo nie fair wobec ciebie

in.the.building

co takiego zrobił, że na oczy przejrzałeś? 

𝗴𝘂𝗶𝘁𝗮𝗿 𝗮𝗻𝗱 𝗰𝗶𝗴𝗮𝗿𝗲𝘁𝘁𝗲𝘀 • 𝗺𝗶𝗻𝘀𝘂𝗻𝗴Where stories live. Discover now