Han Jisung – wyszkolony detektyw, którego doświadczenie opierało się na obejrzeniu wszystkich odcinków Sherlocka Holmesa – zasiadł na krześle przy swoim biurku i starannym pismem zanotował plan działania.
1. Przesłuchać Seungmina
2. Przesłuchać Hyunjina
3. Porozmawiać z MinhoChciał mieć pełen zarys sytuacji. Jego ciekawski, a nawet wścibski charakter pragnął poznać całe to zamieszanie. Denerwowało go bardzo, że obraca się w towarzystwie trójki chłopaków, którzy dzielą wspólny sekret. Bez niego.
Wyprostował się dumny ze swojego planu. Sięgnął po szklankę z sokiem pomarańczowym i wypił całą zawartość na raz. Szkoda, że nie miał z kim pogadać o swoim śledztwie. Brakowało mu jego doktora Watsona.
Uśmiechnął się pod nosem i dopisał jeszcze jeden punkt do listy.
4. Pogodzić się z Jeonginem
pov seungmin
— Oceny ci spadły. — Moja mama wychyliła się zza ekranu komputera. — Coś się dzieję?
Przestałem czytać książkę i podszedłem do niej. Napisałem ostatni test z historii na 80%. Faktycznie, wielki powód do zmartwień. Zagryzłem wargę, szukając jakiegoś satysfakcjonującego wyjaśnienia.
— Bolała mnie głowa tamtego dnia. Już się umówiłem na poprawę — skłamałem.
Pokiwała głową i wróciła do swoich obowiązków. Odetchnąłem z ulgą. Chwyciłem przerwaną lekturę i ruszyłem do swojego pokoju.
— Wiesz, że jak chcesz studiować prawo to nie możesz sobie pozwalać na takie wpadki? — Zatrzymał mnie głos.
A wiesz, że to nie ja chcę studiować prawo? To ty chcesz żebym to robił.
— Tak wiem. Poprawię i nie będzie problemu — uśmiechnąłem się lekko.
— Dobrze, że chociaż jedno dziecko w tym domu wie, co dla niego dobre — rzuciła gorzko, wpatrując się w moją siostrę.
A czy przypadkiem nie jest na odwrót? Ona przynajmniej spełni swoje marzenia. Ja tylko zaspokoję wasze ambicje. To ja nie umiem zrobić tego, co dla mnie dobre.
Rzuciłem się na łóżko i zacząłem czytać książkę. Złapałem się na tym, że czytam jedno zdanie w kółko bez większego skupienia. Moje myśli nie pozwalały mi się skoncentrować.
To nie tak, że nie kocham swoich rodziców. Chyba własnie kocham ich za bardzo, żeby powiedzieć w prost, że nie chcę być prawnikiem. Nie chcę, żeby moje życie tak wyglądało. Nie chcę robić czegoś, co mnie absolutnie nie obchodzi.
Ale z drugiej strony, co chciałbym robić? To że kocham fotografię nie pomaga. Moja mama nawet nie uznaję bycia fotografem za zawód. To podobno tylko moje hobby, które z czasem minie.
Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk powiadomienia.
J.ONE
hej, hyung
in.the.building
cześć
J.ONE
przepraszam, że się tak uniosłem, jak próbowałeś mnie ostrzec przed minho
to było bardzo nie fair wobec ciebie
in.the.building
co takiego zrobił, że na oczy przejrzałeś?
![](https://img.wattpad.com/cover/252907811-288-k111444.jpg)
YOU ARE READING
𝗴𝘂𝗶𝘁𝗮𝗿 𝗮𝗻𝗱 𝗰𝗶𝗴𝗮𝗿𝗲𝘁𝘁𝗲𝘀 • 𝗺𝗶𝗻𝘀𝘂𝗻𝗴
Fanfiction𝗴𝗱𝘇𝗶𝗲 𝙡𝙚𝙚 𝙢𝙞𝙣𝙝𝙤 𝘀𝗮𝗺 𝗴𝘂𝗯𝗶 𝘀𝗶𝗲̨ 𝘄 𝘀𝘄𝗼𝗶𝗰𝗵 𝘀𝗲𝗸𝗿𝗲𝘁𝗮𝗰𝗵, 𝗮 𝙝𝙖𝙣 𝙟𝙞𝙨𝙪𝙣𝙜 𝗯𝗮𝘄𝗶 𝘀𝗶𝗲̨ 𝘄 𝗱𝗲𝘁𝗲𝗸𝘁𝘆𝘄𝗮 𝗹𝘂𝗯 𝗴𝗱𝘇𝗶𝗲 𝗽𝗿𝗮𝘄𝗱𝗮 𝗸𝗿𝘂𝘀𝘇𝘆 𝘀𝗲𝗿𝗰𝗮, 𝗮𝗹𝗲 𝗿𝗮𝘁𝘂𝗷𝗲 𝗱𝘂𝘀𝘇𝗲. 🄾🄿🄴🅁🄰...