Karton: a więc jak wygląda sprawa z damską wersją Thora?
Tony: w sumie to nijak
Tony: ta cała Jane po prostu jakimś cudem okazała się być godna?
Tony: nie wiem
Tony: i po prostu jak podniosła młotek to zyskała boskie moce i trochę wygląd jej się zmienił
Tony: no taki Thor tylko z cyckami
Loki: dziwne
Tony: no dziwnie ale co zrobisz jak nic nie zrobisz
Tony: Thor nie narzeka
Tony: ma kolejną psiapsi do zabawy z młotkiem
Brunnhilde: a jak tam Jane?
Tony: sama ją zapytaj
Tony Stark dodał/a użytkownika: Jane Foster.
Jane: co do kurwy
Tony: elo damski Thorze
Brunnhilde: Jane!
Brunnhilde: jak się czujesz?
Jane: DZIWNIE
Jane: NIE WIEM O CO CHODZI
Jane: DLACZEGO JA TO ZROBIŁAM
Jane: CO MNIE PODKUSIŁO
Brunnhilde: nie mogłaś wiedzieć
Jane: WYGLĄDAM JAK THOR TYLE ŻE JESTEM ŁADNIEJSZA
Tony: i masz cycki
Pepper: czy możesz przestać gadać o cyckach kobiet które nie są mną?
Tony: ty masz najlepsze cycki, nie
Pepper: ja pier dole
Natasha: XDDDDD
Thor: Jane będzie fajnie!
Jane: JESZCZE DWIE GODZINY TEMU BYŁAM NORMALNYM CZŁOWIEKIEM A TERAZ JESTEM
Jane: SAMA NIE WIEM CZYM
Thor: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (?)
Jane: THOR JA JESTEM NAUKOWCEM A NIE JAKĄŚ BOGINIĄ
Jane: DLACZEGO JA
Jane: JUŻ WIDZĘ REAKCJĘ DARCY
Jane: O BOŻE JAK SIĘ DOWIE ŻE PODNIOSŁAM MIAU MIAUA TO BĘDZIE MIAŁA FANGIRL PRZEZ NAJBLIŻSZY TYDZIEŃ
Karton: dogadałbym się z nią
Thor: hej Jane ale spokojnie
Thor: nikt ci nie każe robić niewiadomo czego
Thor: pomogę ci
Thor: możesz na mnie liczyć
Jane: dziękuję
Jane: odprowadzisz mnie do domu?
Jane: chciałabym jeszcze trochę o tym pogadać
Thor: jasne
Thor: gdzie jesteś?
Jane: u Pepper
Jane: pożycza mi jakieś ubranie przecież nie będę łazić po mieście w tej zbroi czy odyn jeden wie co to jest
Jane: czekaj na mnie na dole
Thor: w porządku
Karton: thane?
Natasha: co
Karton: stara miłość nie rdzewieje
Natasha: ah shippujesz
Karton: a co stary Karton na emeryturce może robić?
Karton Barton zmienił/a nazwę użytkownika Natasha Romanoff na Tashie Romanoff.
Karton: how cute
Karton: wracając
Karton: no shippuje
Karton: why not
Tashie: masz dwa (?) statki i jeszcze nie zacząłeś nad nimi pracować
Karton: ja mam czas
Karton: spokojna twoja rozczochrana
Karton: mappy to łatwy ship
Karton: ich coś łączy tylko wiesz kryją się z tym
Karton: z frosterio mogę mieć trochę roboty ale co to dla mnie
Karton: a thane może być zadziwiająco łatwym statkiem
Pandzia: ojciec ty jeszcze nie zacząłeś pracę nad frosterio????
Pandzia: JA TU SHIPPUJE
Karton: no ja wiem
Karton: powoli
Karton: i bez nerwów
Loki: skończcie z tym frosterio
Karton: jeszcze nawet nic nie zacząłem a ty każesz mi kończyć
Karton: bez przesady
Karton: daj się człowiekowi trochę pobawić
Karton: statkowanie to sens życia
Karton: statkowanie gejozy to nadsens
Pandzia: mood
_____________________________
hej <3
powiedzcie mi proszę, są tu może jakieś kpopery?
trochę się u mnie zmieniło w ciągu tych prawie dwóch lat jeśli chodzi o gust muzyczny😳 zostawiłam tą książkę nie znosząc kpopu, a wracam jako pełnoetatowa kpopera✌🏻
![](https://img.wattpad.com/cover/193787282-288-k241815.jpg)
STAI LEGGENDO
the sun will shine on us again || marvel chat
Umorismogdzie nabijanie się ze wzrostu starka jest na porządku dziennym, loki ma dość shipkowania go z quentinem, a t'challa nadal nie wybudował starbucksa w wakandowsi.