23. grupa integracyjna uwu

898 75 33
                                    

Karton: @Spidey

Karton: cho no tu młody

Spidey: slucham panie karton?

Spidey: czy cos sie stalo?

Karton: mów mi tu szczerze jak na spowiedzi

Spidey: nic nie zrobilem!!

Tony: co ty chcesz od syna mego?

Karton: nic co powinno cię interesować

Tony: grrr

Karton: @Spidey powiedz ty mi chłopcze co wiesz o związku twojej cioci z Happy'm?

Spidey: zwiazku?

Spidey: ale oni nie sa razem

Spidey: z tego co mi wiadomo to tylko sie przyjaznia

Karton: XDDDD

Karton: kto ci tak powiedział?

Spidey: ciocia may

Karton: no cóż kłamała

Spidey: ale ciocia may nie klamie

Karton: żyjesz w symulacji młody

May: co to za obgadywanie mojej pięknej osoby?

Karton: chciałem się dowiedzieć na jakim etapie jest twój związek z Happy'm

Karton: ładnie to tak dziecko okłamywać?

May: ja i Happy jesteśmy przyjaciółmi

Karton: nie mów mi ciocia że kolejne friendzone

May: żadne friendzone

Tony: ja nie chcę nic mówić ale Happy tego nie zrobi więc-

Tony: on się chyba w tobie zauroczył i to tak mocno May

May: nie ma opcji

Tony: no problem polega na tym że jednak jest

Happy: ANTHONY

Tony: NIE PEŁNYM IMIENIEM HAROLD

Karton: Happy ma na imię Harold???

Pepper: tak

Karton: co

Karton: ja pierdole całe życie w błędzie

Karton: symulacja mi padła

May: @Happy o czym on mówi?

Happy: a bo ja wiem pewnie znowu za dużo whisky wypił

Tony: wypraszam sobie Karton jest alkoholikiem

Tony: ja jestem byłym alkoholikiem

Pietro: widzisz ojciec??

Pietro: Stark z tego wyszedł a ty nie dasz rady??

Karton: jakaś mucha mi brzęczy koło ucha

Pietro: ojCIEC

Karton: lol znowu

May: HAROLDZIE HAPPY HOGANIE WIDZĘ CIĘ U SIEBIE ZA 15 MINUT

Tony: uuuu ostro

May: zamknij twarz Stank

Happy: ale May

May: NIE MA ŻADNEGO ALE

Spidey: ciocia krzyczy radze ci sie jej sluchac happy

Happy: ...

Karton: mappy się dzieje

Karton: kto shippuje?

Pepper: ja ofc

Tony: same

Tashie: też

Pandzia: wiadomka

Shuri: zajebioza ship

Carol: otp

Bucky: mappy >>

Karton: tata Karton jest dumny

Karton: dobrze was wychowałem dzieci moje

Spidey: a wiec ciocia may i happy

Karton: fajny ship

Spidey: no fajny ale to dziwne

Spidey: BO TO CIOCIA

Spidey: I HAPPY

Spidey: H A P P Y

Karton: młody jest w szoku

Gwen: peterparker.exe przestal dzialac

Michelle: a nie mowilam? @Spidey

Spidey: dlaczego ty zawsze masz racje?

Michelle: jestem dobrym obserwatorem moj drogi

Gwen: moj kochany*

Karton: oni nadal w friendzone?

Gwen: yup:---(

Gwen: pomoze pan panie karton?

Karton: no duh

Karton: nie spocznę dopóki wszystkie moje statki nie będą pływać

Karton: już niedługo spideychelle będzie real bardziej niż wasze życie spokojnie

Harry: zycie jest bez sensu

Karton: co

Harry: nie nic

Gwen: harry??

Harry: tak mi sie napisalo

Karton: młody czy u ciebie wszystko w porządku??

Harry: oczywiscie ze tak

Harry: luz

Gwen: cos ci nie wierze

Harry: twoj problem

Karton: 🤨🤨

_____________________________

hej, powiedzcie mi co tam u was, jak wam życie leci, cokolwiek <3

the sun will shine on us again || marvel chat Where stories live. Discover now