~2~

434 23 15
                                    


przepakowałam się znowu do większej walizki i zeszłam na dół

k- no i taka walizka jest okej

Y/n - no to dobrze bo nie chce mi sie znowu pakować

pov: Y/n

weszłam do góry i siadłam przed komputer włączyłam bed warsy  i zobaczyłam że ten ze skinem świni jest aktywny więc wysłałam zaproszenie do party i odrzucił. Cham z niego powinien sie cieszyc ze ktoś wogule sie go nie boi, w tedy sobie zdałam sprawe że teraz co powiedziałam nie było zbyt miłe bo sama miałam problemy psychiczne chociaz inni się mnie nie bali to moje otoczenie było toksyczne i ludzie mnie wykorzystywali jak i psychicznie jak i fizycznie... bolało mnie to nie ukrywam dlatego boje sie poznawać ludzi bo każdy kto chciał się ze mną ,,zaprzyjaźnić'' potem mnie chamsko wykorzystywał dopiero jakiś pół roku temu udało mi się od nich odciąć chociaż jak ich spotykam to mi grożą dlatego również nie wychodzę za często z domu również od psychologa udało mi sie uwolnić jakieś 2 tygodnie temu a od rodziców już rok bo brat przygarnął mnie a rodzice nie mieli nic przeciwko bo i tak ich nie obchodziłam trochę ciężko mi sie przystosować do tego że nie każdy okazuję się toksyczny stwierdzam to na podstawie tubbo i karla są wobec sobie szczerzy i sobie nawzajem pomagają. W sumie wyjazd na florydę może nie będzie aż tak okropny chociaż i tak boję że mnie nie przyjmą ale jak karl zawsze mówił to są ,,kochające, tolerancyjne, zabawne i głupie osoby''

w pewnym momencie miałam pomysł jak wkurzyć karla ponieważ dzisiaj rano dowiedziałam się o istnieniu takiego shipu jak ,,karlnap'' wcześniej nie wiedziałam o istnieniu tego shipu ale teraz... również patrzałam na różne filmiki typu karlanap i zauważyłam że karl coś do niego no coś tam pomiędzy nimi tutaj karl go przytula tutaj CZEKAJ CO MÓWI ŻE GO KOCHA WTFFF nie widziałam tego wcześniej ale skorooo już mam ten filmik to może zrobie edita hihihi a przy okazji tego sapnap'a dowiedziałam że jest również jak to inni mówią ,,dziką shiperką dnf" oczywiście o takim shipie dnf wiedziałam ale sie zbytnio nie interesowałam. Przy okazji będę musiała zrobić edita dnf ale narazie zrobie naszego kochanego karlnapu

skip time *1,5 godziny*

zrobiłam już edita wyszedł pięknie, to chyba najlepszy z moich editów które zobiłam teraz tylko

POMALOWAĆ PAZNKOCIE na karlnap oczywsicie bo na co innego...

(*jakiś czas później*)

dobra pomalowane hihi teraz zeszłam na dół oczywiście niepozornie musiałam udawać że nic nie wiem o takim shipie a więc zeszłam powoli na dół oczywście pokazując ,,niepozornie'' moje ręcę

Y/n- patrz jakie mam paznokcie wogule bardzo ładne kolory podoba mi sie ich zestawienie

k- emm no ładne ładne 

Y/n- a wogule dzisiaj przeglądałam tik toka i wyświetliło mi sie coś takiego na typ ,,karlnap'' zyciem i wiesz jaki to ship bo ja nie wiem a pomyślałam że ty może wiesz

k- nie wiem

Y/n- napewno

k-napewno

Y/n- dobra sprawdze na tik toku co to jest ten cały karlnap

k- nie udawaj głupiej

Y/n- o co ci chodzi?

k- każdy dobrze wie że wiesz co to oznacza więc oszczędź sobie cringu

Y/n- chciałam wyciągnąć tą informacje od ciebie żebyś sam powiedział ,,karlnap to jest ship karla i sapnap'a''

k- shut up

usiadłam na krzesło i patrzałam na mojego edita w tej chwili przypomniała mi sie funkcja ,,air drop'' weszłam szybko i kliknęłam żeby mojego edita przesłano do karla chwile później przyszedł komunikat że mojego air dropa karl odebrał... było słychać muzyczkę, muzyczkę od edita. Po obejrzeniu (chyba całego) karl spojrzał na mnie z mordem w oczach a ja zrobiłam lenny face i poszłam do pokoju jak weszłam do góry zauważyłam że jest lekko po 1 w nocy więc poszłam się umyć i przebrać, około 1.53 poszłam spać.

*skip time 9*

pov: Y/n

obudził mnie ten chuj i powiedział idziemy do sklepu ja tylko nie wiedziałam czemu ja też muszę ale wstałam poszłam do łazienki ubrałam się w ciuchy i zeszłam na dół coś zjeść padło na kanapki. Kiedy zjadłam poszłam do góry umyć zęby weszłam jeszcze na chwile do pokoju po telefon i znowu zeszłam na dół ubrałam buty kurtkę i wyszłam do karla czekającego w aucie. Weszłam zapięłam pasy i rzuciłam szybkie pytanie

Y/n- podoba ci sie sapinapi

K-morda

Y/n- noo ale to widać i też widać że ty sie mu podobasz więc ja poczekam aż przyznasz się że go kochasz

k- no to sobie poczekasz bo ON MI SIĘ NIE PODOBA LOL

przez całą resztę drogi gadałam tylko o tym jak to do siebie pasują i że będą idealną parą.

Y/n- a więc jak już mówiłam powiedz że sapnap ci sie podoba albo sama to powiem (w tym momencie odblokowałam jego telefon i  wybrałam numer do sapnap'a... jedna sekunda a kliknę żeby zadzwonić)

k-cz-czeekaj co 0-0 Dogadamy sie heh jak po staremu brat z siostrą co nie heh

Y/n- NO TO POWIEDZ ŻE GO KOCHASZ

k- kocham sapnapa

Y/n- i widzisz można sie dogadać

K- a teraz oddaj mi telefon i wychodzimy

*wyszliśmy z auta padło na to że pojechaliśmy do biedry oczywiście ja patrzałam na jakieś gównozabawki a karl kupował jedzenie. Kiedy przeglądałam te zabawki zobaczyłam lakier do panokci BoPo szybko wzięłam 4 kolory niebieski zielony fioletowy i czerwony oczywście kiedy już miałam iśc zatrzymała mnie jakaś matka i powiedziała*

(Jm-jakaś matka)

jm-przepraszam ale wypadało by oddać to mojemu dziecku a nie sobie zabierać

Y/n- ma coś pani do tego że kupuje lakiery do paznokci na których i TAK NIE MA OGRANICZENIA WIEKOWEGO więc mogę je sobie kupować bez względu na wiek

Y/n- a poza tym widać że pani dzieciak ma max 4 lata a TU JEST NAPISANE ŻE LAKIERY SĄ DO UŻYTKOWANIA OD 8 ROKU ŻYCIA

dalej ta matka poszła i sie nie odzywała a ja za to poszłam do karla rzuciłam lakiery do koszyka i oczywiście nie obyło by się bez błagania karla o kupienie tego

k-niebiesko zielne możesz ale fioletowy i czerwony nie

Y/n- dlaczego nie przecież te kolory oznaczają związek pomiędzy tobą i sapnapem co nie

K-kiedys cie tasakiem potne  i teraz mi z oczu spierdalaj jesli chcesz te lakiery

szybko uciekłam żeby karl kupił mi te lakiery bo mi zależało żeby mieć jedną ręke pomalowaną na karlnap a drugą na dnf poszłam przed sklep i po chwii karl przyszedł z dwoma siatkami żarcia i otworzył auto....


1047 słów||hejka narazie sie nie zapowida pewnie na książke o techno x reader ale cały przebieg sytyłacji zacznie się po przyjeździe na floryde||kolejny rozdział obstawiam że wieczorem około 18-22

kc was <3

czy jest taki naprawdę?///technoblade x readerWhere stories live. Discover now