czy jest taki naprawdę?///technoblade x reader

~9~

y-dla mojego zaspokojenia

t-jestes pierdolnięta

uwaga teraz alarm cringu dzikości i jakiegos dzikiego zjebanego rozdzialu dzięukuje dowidzenia

nagle techno zaczął płakać

y-ejejejej nie płacz co się dzieje

Y/n podeszła do techno i go przytuliła

(OSTRZEGALAM CRINGE MOCNY)

t-no widzisz to przez te gówniane tabletki

y-musisz sie przywyczaic to nie przez tabletki ale nagła zmiana "trybu" życia jest cięzka

t-mhm napewno

y-moge ci obiecać

T-jak mnie okłamiesz pocałujesz mnie

(...to juz nie jest zabawne drodzy tu jest cringe poza skale)

zmurowało mnie to co techno powiedział ALE  w sumie ostatnio jakoś takoś przez ten 1 dzien jakos takos no takis jakis fajny jest no takis wiecie no...

y-okej-odpoiedzialam pewnie

pov techno:

kurwa co te tabletki mi robią kurwa jakies kurwa oczucia kurwa ja nie umiem kurwa ja chce bez uczuc kurwa ja nie umiem kurwa nie umiem KURWAA- okazalo sie ze powiedzial to NA GŁOS a nie w myślach

y-?ogarnij downa nic ci nie bedzie

t-kurwa nie umiem

y-to sie nauczuć zachowujesz sie jak małe dziecko

pov Y/n:

nie moge kurwa z niego zachowuje się jak 5 latek któremu ktos zabrał grabki z piaskownicy rozumiem ze moze być mu cięzko ale bez przesady musi sie nauczyć co to są uczucia i dobro bo jego zachowanie staje sie coraz bardziej irytujące nie będzie cały czas sie drzec i kto wie jeszcze co robić musi się ogarnąć chłop bo staje sie groźny o byle gówno ALE i tak najbardziej mnie zastanawia jego słowa ,,jak mnie okłamiesz to mnie pocałujesz" nie wiem co jest z nim nie tak nie wiem czy się zakochał czy to od tych tabletek chociaz tabletki nic nie robią oprucz uspokojenia więc może faktycznie się zakochał tego nie wiem ale narazie nie odczuwam do niego więcej niż przyjaźń chociaż może się myle ale lol znamy sie 2 dni chociaż w sumie NIE Y/N NIE ZNACIE SIE 2 DNI BEZ PRZESADY NIE MOZESZ SIE W NIM ZAKOCHAĆ

Y/n-ide na dół

t-okej

zeszłam na dół

(od autorki-nie wiem czy ona juz jadla sniadanie w tym dniu ale uznajmy ze nie bo ja juz nie pamietam lol)

podeszłam do blatu i zaczęłam robić tosty (uznajmy że jest 12) gdy wstawiłam już do takiej maszyny co robi tosty automatycznie poczułam na sobie kogoś wzrok odwróciłam sie i zobaczyłam jego.....karla nie no zartuje techno

y-co chcesz?

t-tosty

y-to sobie zrob lol

t-ale ty robisz więc odrazu mozesz mi zrobić

y-niech ci będzie

*skip time po zrobieniu tostów*

położyłam tosty dla techno na talerz i podałam mu

t-dzięki

y-a od kiedy to książe dziękuje

t-zamknij pizde