~5~

408 23 31
                                    

tak wiem chuja nie robie rozdzialow dzisiaj tez nie mial byc ale pewna osobka komentowała rozdziały więc zachęciło mnie to dzisiaj bedzie troche krótszy rozdział ALE JUTRO WSTAWIE 2 ROZDZIALY PO TYsiąc słow

techno po tej wypowiedzi milczał i wrócił do przeglądania telefonu dalej a Y/n w ciszy sie rozpakowywała tak minęła około godzina gdy george zawołał wszystkich na kolacje Y/n wyszła po czym po chwili wyszedł również techno na kolacje były kanapki z serem gdy Y/n zeszła to prawie każdy był przy stole więc siadła i zaczeła żreć kanapki ALE po chwili usłyszała narzekanie techno

t-kurwa mowilem ze nie lubie sera zdejmuj to georg'e albo ci przyjebie

D-nic mu nie zrobisz jak ci coś nie pasuje to sobie zmień nikt ci nie bedzie usługiwał

t-ah tak (techno przybliżył się do dream'a i szepnął przyjebie ci po czym po chwili wziął zamach i trafił prosto w jego nos)

y/n-pojebalo cie techno

T-a ty jak sie zwracasz

Y/n-tak jak mi sie podoba

t-nie podskakuj tak bo też oberwiesz

Y/n- no to dostane w łeb i co życie nic nie poradze nie jestem jakimś psem

t-ah tak ( w tym momencie techno przybliżył sie do Y/n i już prawie uderzył ją tak jak clay'a ALE Y/n złapała jego ręke i wykręciła ją)

t-pojebało

Y/n- nie

t-a powinno

(techno zrzucił ser z kanapki i poszedł do góry)

Y/n-dzikus

(inni patrzeli jak wryci na Y/n po tym co mu zrobiła)

Y/n-no co?

k-czy ty kiedyś uprawiałaś sztuki walki?

y/n-tak?

k-czemu nic nie powiedziałaś

Y/n-no bo to mało istotne

k-ale powiem że nie spodziewałem się że wykręcisz mu ręke

S-no to akurat było mocne

Y/n-dziękuje

kiedy Y/n zjadła szła do pokoju Quackity sie odezwał

Q-nie boisz sie go

Y/n-czego mam sie bać że mi coś zrobi? umiem sobie poradzic a on to zwykły egoista co myśli że ma podwładnych

weszłam do pokoju a tam techno komórkował (A-chodzi ze jakby korzystal z telefonu) weszłam wzięłam ciuchy i ręcznik i poszłam do łazienki umyć się

time skip

kiedy już wyszłam z łazienki było już lekko po 24 więc poszłam do pokoju i powiedzialam

Y/n-spać. po czym zgasiła światło

T-pojebało ja nie chodzę spać

Y/n- po pierwsze nie znasz innego słowa? po drugie ja chodze spać więc ty też idziesz spać albo komórkujesz

t-ale księżniczka się znalazła

Y/n-egoista sie znalazł

Y/n zgasiła światło i poszła spać

time skip (rano)

obudziła mnie natura a dokładniej obudzilam sie o 10.08 wstałam poszłam do łazienki ogarnęłam sie ubralam i zeszłam na dół coś zjeść zrobiłam sobie kanapki i nalałam wody po skonczonym jedzeniu poszłam do góry weszłam do pokoju i ujżałam techno leżącego z telefonem

Y/n-spałeś

T-nie

Y/n-dlaczego wogule nie spisz? zapytała rzucając sie na łóżko z telefonem

T-popostu nie mam potzreby

Y/n-dziwny jestes

T-kto to mowi

Y/n-ja


493  słow nie mialam czasu wiecej pisac ale jutro napewno napisze cos dla was szczurki moje kochane trzymajcie się i nie poddawajcie bo życie jest jedno pierwsze i ostatnie jest jeszcze duzo zycia przed wami jezeli cos wam sie teraz nie udaje to wiedzcie ze jeszcze duzo lat macie do przezycia i gorsze i lepsze zeczy sie dziac będą wiec nie przejmujcie sie bo przeszlosci nie zmienimy kc was <333


czy jest taki naprawdę?///technoblade x readerWhere stories live. Discover now