dwa; yellow ledbetter

329 28 0
                                    

𝐓𝐖𝐈𝐒𝐓𝐄𝐃 ▬▬▬▬
yellow ledbetter

𝐓𝐖𝐈𝐒𝐓𝐄𝐃 ▬▬▬▬yellow ledbetter

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬

CAROLINE PRAGNĘŁA ODNALEŹĆ I PRZYWRÓCIĆ DO DOMU SWOJĄ NAJLEPSZĄ PRZYJACIÓŁKĘ, BEZ WZGLĘDU NA KONSEKWENCJE.

Chciała tylko, by Evelyn wróciła tam, gdzie jej miejsce, ale wiedziała, że wampirzyca cierpi od śmierci Damona. W noc, kiedy zaklęcie zawiodło, a Damon i Bonnie zostali uwięzieni, Evelyn wyłączyła swoje człowieczeństwo, chwyciła torbę z ubraniami i zniknęła bez śladu.

Blondwłosa wampirzyca nakłoniła Liv Parker do wykonania zaklęcia lokalizującego na Evelyn, po tym jak oświadczyła, że jest im to winna. Niechętnie, Liv zgodziła się i wyśledziła Evelyn w nocnym klubie w Georgii. Enzo, wiedząc, że Evelyn jest nie do pokonania, nawet z jej człowieczeństwem, zgodził się pomóc w odzyskaniu dziewczyny.

Gdy dwa wampiry weszły do wypełnionego po brzegi klubu nocnego, usłyszały tylko muzykę świdrującą w ich uszach. Enzo i Caroline stali na balkonie, z widokiem na imprezowiczów poniżej, ale jak zeskanowali wszystkich przebywających, nie było żadnego śladu wampirzycy Austin.

- Nie rozumiem - krzyknęła Caroline sfrustrowanym tonem, podczas gdy jej oczy skanowały szereg ludzi tańczących pod nimi. - Ona powinna tu być.

- Cóż, nie rozpaczaj jeszcze, blondi. Ona tutaj jest - brytyjski wampir wskazał poniżej niego na Evelyn, a na twarzy Caroline nagle pojawił się uśmiech.

Evelyn była na środku klubu, tańcząc beztrosko z grupą dziewczyn. Na jej twarzy malował się duży grymas, podczas gdy jej ręce były w powietrzu, kołysząc się w przód i w tył, gdy jej włosy kołysały się z boku na bok z każdym ruchem, który wykonała. W kącikach ust miała jasne plamy, wskazujące niemal na to, że żywiła się wśród tańca. Ale to była idealna przykrywka, ponieważ większość ludzi była zbyt zmarnowana, by się tym przejmować.

Dłoń zacisnęła się wokół nadgarstka Evelyn, gdy Caroline odciągnęła ją od grupy dziewczyn. - Chodź, Evelyn. Czas na nas.

- No cóż, jeśli to nie mała-pani-słoneczko we własnej osobie. Wiesz, jestem już naprawdę zmęczona tym, że próbujesz trzymać mnie w ryzach. To jest cały cholerny powód, dla którego zrezygnowałam - Evelyn próbowała odejść od Caroline, ale Enzo przyciągnął ją z powrotem do swojej klatki piersiowej.

- Nie mogę tego zrobić, przepraszam kochanie - uśmiechnął się do jej ślicznej buźki, która teraz była zirytowana.

- Widzieliśmy wszystkie ataki zwierząt - Caroline użyła cudzysłowu, mówiąc "ataki zwierząt", po czym spojrzała surowo na brunetkę. - Czy próbujesz dać się złapać?

- Właśnie o to chodzi, Care-bear. Nie obchodzi mnie to. Ani trochę. Byłam spragniona, wysuszyłam kilka ciał, wielka mi rzecz - Evelyn ponownie wzruszyła ramionami z bezinteresowną miną. - Wrzuciłam tu kilka ciał, bo pozostawienie ich na zewnątrz byłoby głupie.

twisted, damon salvatoreWhere stories live. Discover now