epilog

592 31 3
                                    

Cztery lata później

POV Artemidy

W moim życiu nigdy nie było kolorowo, ale moje szczęście w końcu przyszło.

Okazał się nim Luke, mój mąż.

Rok po wypadku urodziłam naszą córeczkę Hazel. Była ona kopią swojego taty.

Zdecydowaliśmy się adoptować jedenastoletniego chłopca.

Moje życie nigdy nie było takie piękne.

Wszystko dzięki pani która posłała mnie do szpitala psychiatrycznego.

Bardzo jej za to dziękuję.

Bo gdyby nie ona nie było by mnie tu dzisiaj. Nie miałam bym rodziny.

POV Mii

Mogłam się stoczyć, mogłam nie żyć.

Być trzy metry pod ziemią, uratował mnie Calum, uparcie był przy mnie.

Za to go mocno kocham.

Dzień po narodzinach Hazel urodziłam bliźniaczki, na początku tylko ja mogłam je rozróżnić.

Wszystko potoczyło się szczęśliwie.

POV Melodii

Nasza siedmioletnia córeczka bardzo szybko rosła, nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszej córeczki.

Dzisiaj przyszła na świat nasza kolejna córeczka. Lekarze nie dawali nam nadziei na to że zajdę w ciążę, ale jednak stało się.

Więc dałam jej na imię Hope.

Gdybym wtedy popełniła samobójstwo wszystko potoczyło by się inaczej.

Ash stał się moim własnym aniołem stróżem.

POV Katniss

Wiem jedno że cieszę się że wtedy zaszłam w ciążę. Niektórzy nie chcieli by widzieć dziecka które spaprało im przyszłość.

Tylko że mi Rose uratowała przyszłość, dzięki niej moim mężem jest Michael którego kocham.

Rok temu urodziłam chłopca dałam mu na imię Louis.

Nigdy nie będę żałować tego że stałam się nastoletnią matką.

_________________________

Nie wierzę że to już koniec.

Jest mi bardzo smutno z tego powodu.

Będę tęsknić za tym opowiadaniem, mimo iż nie umiem pisać opowiadań.

Zapraszam na moje inne opowiadania.

Hope // 5 seconds of summerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz