~daddy issues~

28

Tom

Tego dnia chciałem zbliżyć się bardziej do Hannah. W ten sposób zapytałem się czy jest już gotowa na stosunek. Ona rozpłakała się na moje słowa. Nie mogłem jej uspokoić, zapłakała całą moją koszulkę swoimi łzami. Kiedy się uspokoiła opowiedziała mi historie, która zmroziła mi krew w żyłach. Jej biologiczny ojciec wielokrotnie ją wykorzystywał. Mimowolnie popłynęły mi łzy po policzku. Jak można tak robić swojemu dziecko. Dodatkowo robił to również z Mary. Straszne. Rozumiem dziewczynę i nie będę już poruszać tego tematu. Przytuliłem ją do swojego torsu a później dałam mi buziaka w usta szepcząc "dziękuję że jesteś taki wyrozumiały". To mi wystarczyło niż jakiś seks.