Rozdział 7

492 63 122
                                    

ROZDZIAŁ SIÓDMY
Daredevil

ROZDZIAŁ SIÓDMY❝Daredevil❞

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

༻❦༺

Pomimo tego, że detektyw Hoffman był tak samo chciwy i skorumpowany jak jego partner Christian Blake, miał on wyrzuty sumienia za swoje złe uczynki. Nieważne, że to mściciel poniekąd przyczynił się do jego zeznań, a właściwie jedynie wskazał mu odpowiednią drogę. Liczyło się, że postanowił zeznawać.

— Chcę złożyć oświadczenie — wybełkotał, kiedy Mahoney zbliżył się do Hoffmana, aby uwolnić go z więzów, a następnie zakuć w kajdanki.

Policja transportowała go do wyjścia z budynku, a wkrótce potem wprost do radiowozu.

Kiedy zimne powietrze buchnęło w twarz Violet, wzięła głęboki oddech. Dopiero wtedy poczuła przeszywający ból w klatce piersiowej, w miejscu, gdzie kula trafiła w kamizelkę kuloodporną.

Przy magazynie znalazło się już kilka vanów należących do reporterów różnych stacji informacyjnych, jak i również karetki oraz więcej radiowozów, niż było na początku.

Jednostka policji, która przyjechała po strzelaninie, odgrodziła teren taśmami, pilnując, aby żaden z reporterów nie wtargnął poza wyznaczone miejsce.

Violet została zaprowadzona przez jednego ratownika do karetki, gdzie pomógł jej ściągnąć kamizelkę, podczas czego cichy syk wydobył się z jej ust. Zaraz po tym powoli ściągnęła koszulę, zostając w białym podkoszulku, a mężczyzna zajął się opatrywaniem rany na jej prawym ramieniu.

Niedługo później skończyła służbę i wróciła do domu, gdzie od razu postanowiła wziąć prysznic.

Rozebrała się, po czym stanęła zupełnie nago przed lustrem w łazience i spojrzała na swoje ciało. Centralnie między piersiami rozlał się dość spory siniak. Violet musnęła to miejsce palcami i natychmiast skrzywiła się z bólu. Czuła go przy głębszym braniu powietrza, wiec od kilku godzin jej oddech był dość płytki.

Najgorsze były pierwsze dni, bo z bólu ledwo mogła spać.

Zeznania detektywa były zapowiedzią dobrej passy, co odzwierciedlał nieustanny uśmiech Violet. Oczywiście Mahoney powtarzał, żeby nie chwaliła dnia przed zachodem słońca, lecz na dłuższą metę sam nie mógł ukryć swojego zadowolenia.

Hoffmanowi przydzielono adwokatów, nikogo nie dziwił fakt, że była to kancelaria Nelson & Murdock. Matt i Foggy znali się na rzeczy, a w sprawie detektywa i tak byli już zakopani po uszy, więc wiedzieli jak działać, aby skorumpowany glina współpracował.

— Nasz klient zgłasza się do aresztu prewencyjnego i zrzeka immunitetu — oznajmił Matthew, kiedy wraz ze swoim klientem oraz Foggym zsiedli przy stole w sali przesłuchań. 

Sympathy for the Devil • Matt MurdockWhere stories live. Discover now