32

254 14 4
                                    

36słów.

Hyunjin:

Felix.... on leżał cały poobijany.
Od razu podbiegłem do niego, a on spojrzał na mnie cały zapłakany.

- Jinnie.. 

- Lixi co ci się stało?

- ......

-Możesz wstać?

- Mhm..

Pomogłem mu się podnieść jak najdelikatniej potrafiłem i weszliśmy do domu.


Hejka rozdział taki se ,ale szczerze nie mam weny i możliwe, że zawiesze tę książkę ,ale jeżeli tak to napisze w tytule.

Nie bijcie mnie .. zaczęłam pisać ze swojego kaprysu i spodziewałam się, że tak może być.

Ale nie odchodzę, tylko wstrzymuje (chyba) aktywności.

Miłego dnia/nocy 🖤❤

Hyunlix Forever HappyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz