51

160 13 7
                                    

201słów.

Dzisiaj Chan miał się spotkać z przyjaciółmi Lee i Hwanga, a w tym celu poszedł po nich na ich uniwersytet.
Idąc wpadł na niego jakiś Chłopak, bardzo przystojny i uroczy Chłopak.

?-J-ja przepraszam

BC-Nic się nie stało

BC-Nazywam się Bang Chan, a ty?

?-Yang JeongIn

BC-Co tu robisz?

JI-Idę właśnie do przewodniczącego i trochę się boję.. Wiesz on jest bardzo niemiły..

BC-Nie wiem jaki jest ,bo go nie znam i nie chodzę tu

JI-To dlatego cię nie kojarzę.. ,ale co tu robisz?

BC-Idę po mojego przyjaciela i jego chłopaka, ale nie wiem gdzie ich znajdę ,a nie odpisują

JI-A jak się nazywają?

BC-Hwan- nie zdążył powiedzieć, gdyż Chłopak mu przerwał że strachem krzycząc cicho Hwang i wskazując na niego i Felixa palcem.

BC-O ich szukałem- powiedział i krzyknął do nich by go zauważyli.

Jeongin myślał ,że zejdzie na zawał nie dość ,że wpadł na naprawdę przystojnego i w jego typie chłopaka, to jeszcze się okazuje iż jest on przyjacielem postrachu jak i zauroczenia całej szkoły, który właśnie tu idzie ze swoją połówką.

F-Cześć ,Chan!

BC-Hej

Hyunjin mruknął coś pod nosem, ale na tyle głośno by Lee go usłyszał I walnął w żebra.

H-Hej.- powiedział niechętnie. Pomimo tego iż wiedział ,że Chan nie zagraża jego związkowi z Felixem ,to  dalej niezbyt go lubił. Zbyt się przymilał do Lixa.



Hyunlix Forever HappyWhere stories live. Discover now