you are my only world champion|Lando Norris|

Pomoc czasem sie przyda

*Lando

Kwalifikacje poszły po mojej i Daniela myśli chociaż nie do końca. Cieszy mnie to, że zająłem pole position, a Daniel 3 miejsce. Clary była troszkę smutna pozycja drugiego kierowcy redbull'a bo wie, że stać go na więcej.

Po części ją rozumiem bo kocha redbull'a i ten zespół jest dla niej jak cholerna rodzina, ale też nie odczułem wystarczającego wsparcia z jej strony.

Jesteśmy już w hotelu i nie odzywam się kompletnie do Clary z nieznanej sobie przyczyny. Ja siedzę u Daniela a ona poszła do Max'a.

-Daniel ja nie wiem co jest nie tak

-Lando uspokój się-mówi spokojnie-Przecież wiesz, że redbull jest dla niej jak rodzina

-Tak wiem, ale nie odczułem takiej radości z jej strony za to, że zdobyłem pole position jakiej oczekiwałem

-Lando

-Nawet nie przyszła mi pogratulować tylko pocieszała Liam'a

-Lando porozmawiaj z nią na spokojnie. Wiesz, że twoje milczenie będzie ja stresować i niczego tym nie zdziałasz

-Boli mnie to, że o mnie zapomniała

-Z tego co słyszałem od Zak'a to wróciła z wkurzonym Maxem

-Nie wiem poszedłem wkurzony zaraz po wywiadach do siebie

*w tym samym czasie Clarissa*

-Max uspokój się

-Spierdolil nawet przy podciąganiu

-Max do cholery dopiero co trzy miesiące temu wszedł do Formuły 1 czego ty oczekujesz

-Jest uważany za tak samo utalentowanego kierowcę jak ty a nie potrafi tego pokazać

-Wszedł nagle do drużyny-mówię spokojnym tonem-Ja miałam przynajmiej testy

-Dobra dobra

-Wesprzyj go i daj mu rady jakich potrzebuje-patrzę na niego z poważnym wyrazem twarzy-Nie reaguj złością na wszystko,a on naprawdę się ogarnie

-Dziękuje Clary

-a teraz idź i z nim pogadaj ja muszę pogadać z lando bo widzę, że coś jest nie tak

-Jasne leć

-Wiesz może gdzie jest?

-Widziałem jak szedł do Daniela-uśmiecha się-Pokój 146 walcz o tego chłopaka bo on naprawdę cię kocha i wspieraj go

-Zawsze dobrze doradzisz-przytulam go i kieruje się do pokoju daniela

*Lando

Nasza rozmowę przerwało pukanie do drzwi

-Pójdę otworzyć-powiedział Daniel

Ja w tym czasie ułożyłem się wygodnie na łóżku Daniela

-Radziłbym ci się tak wygodnie nie układać bo to do ciebie

-Lando możemy porozmawiać

-Jasne-mówię i patrzę na Daniela-Możemy pogadać tu Daniel?

W momencie w którym Daniel wyszedł, dziewczyna położyła się obok mnie próbując się przytulić, ale ja się odsunąłem

-Lando o co ci chodzi? Od twojego powrotu mnie unikasz i się nie odzywasz

-Może dlatego, że czuje się pominięty

-Lando ja naprawdę cię przepraszam- mówi skruszonym głosem-Wiem nie otrzymałeś takiego wsparcia i mojej radości ale to ja zostawiłam zespół wiec próbuje to uratować