Mogłabym to zakończyć, przecież to jest proste, wejść pod pociąg, przeciągnąć się kuchennym nożem, zjeść kilka tabletek... No mogłabyś, ale tego nie zrobisz i dobrze wiesz dlaczego. Prawda? Skąd niby tyle o mnie wiesz, co? Jestem Tobą. Wiem o Tobie więcej niż Ty sama. Dlatego, że ja się nie ograniczam i Ty też w końcu mogłabyś się przestać ograniczać, bylibyśmy w końcu jednym. Ale nie jesteśmy, mogę odejść i już więcej nie wrócić. Nie możesz odejść, a na pewno zawsze wrócisz. Nie znalazłaś tego czego szukasz od wieków, prawda? Mylę się? Nie wiesz czym to jest, ale cały czas tego szukasz, kiedy tylko to zobaczysz będziesz wiedzieć, że to jest to. Wtedy odejdziesz, jeśli zechcesz. Ale czy znajdując to czego szukasz, będziesz chciała odejść? Czym to jest? To czego szukam, co to jest? Już to masz, teraz potrzebujesz to tylko pojąć. Nic nie rozumiem! Jeszcze.
