Prolog

9.3K 288 18
                                    

Prolog

Czas zdawał się zatrzymać, gdy Isra usłyszała swoje imię. Widziała twarze innych o wiele dokładniej niż kiedykolwiek. Zazdrość, złość, ulga i wiele innych emocji przewijało się po twarzach zebranych ludzi. Siłą zmusiła się, aby spojrzeć na brata. Keon wpatrywał się tępo w Smocze Zwierciadło. Misternie zdobiony złotem przedmiot powtórzył donośnym głosem:

— Księżniczka Wichrów, Isra Argenis.

Rozwiano wszelkie wątpliwości. W jednej chwili wiele paru oczu spoczęło na Isrze. Inne księżniczki miały różnorodne wyrazy twarzy. Od razu zaczęto szeptać. Isra nie miała niczego szczególnego do zaoferowania. Nie posiadała ponadprzeciętnej urody, nie była wybitnie silna czy sprytna. Księżniczka Wichrów była zwyczajna i najmniej pasowała na ofiarę, która miała zapewnić pokój. Księżniczka Cleo, znana ze swojej dumy i walecznego serca, parsknęła.

— Smoczy Królu, poświęcenie Isry prędzej ściągnie na nas gniew Głębin, niż zapewni pokój — komentarz Cleo sprawił, że szepty się wzmogły.

Isra była przerażona. Nigdy nie chciała brać udziału w tej farsie, nie chciała zostać wybrana, bardzo chętnie zamieniłaby się na miejsca z kimkolwiek. Jakkolwiek Cleo bywała złośliwa, tak Isra cieszyła się, że przemówiła. Tliła się w niej nadzieja, że uda się jej umknąć straszliwemu losowi.

— Księżniczko Ognia, zważaj na słowa! — krzyknął jeden z kapłanów. Zaraz też wyszedł na widok. — Smocze Zwierciadło od początku wybierało kandydatkę. Nigdy nie popełniono błędu. Wątpiąc w wybór, wątpisz w mądrość Smoczych Przodków.

Cleo zazgrzytała zębami. Między nią a kapłanem wywiązała się walka na spojrzenia. Isra drgnęła, ściskając perłową bransoletkę na lewym nadgarstku. Jasne włosy opadły jej na twarz. Sama powinna przemówić, ale nie miała w tym doświadczenia. Jako najmłodsza córka poprzedniego króla, ukochana siostra następcy tronu, żyła prostym i pełnym rozrywki życiem. Nie wymagano od niej przemów, władania. Nie była jak ciotki i siostry. Isra wiedziała, że była bezużyteczną księżniczką, ale była kochana przez najbliższych.

— Ja... Nie mogę! — krzyknęła Isra, a po sali przebiegł delikatny zefir.

Księżniczka odwróciła się i niczym przestraszony królik wybiegła z sali. Kilka chwili później rozpoczął się pościg.

~ CDN ~

Ta praca będzie się ukazywać na pewno w niedzielę i środę. Zatęskniłam nieco za historią, w której pojawiają się smoki, a i w pewien sposób zaspoilerowałam, że tak, zamierzam coś z nimi napisać. Zapraszam do śledzenia losów Isry, która już niedługo pozna swoje przeznaczenie. Pan Głębin to praca, w której pośledzimy losy smoczej oblubienicy nieśmiertelnego samotnika, który skrywa w sobie wiele sekretów. 

Data pierwszej publikacji: 22.01.2023

Pan Głębin | ZOSTANIE WYDANEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz