/1 •To on..•

616 20 11
                                    

Jestem Risa Hanagaki która ma 16 lat, jestem siostrą niezdarnego Takemichi'ego. Rodziny się nie wybiera, oczywiście kochałam go bardzo w końcu to moja rodzina. Moje przefarbowane ciemno fioletowe włosy dosięgały do biustu, miałam niebieskie oczy i wyćwiczoną sylwetkę. Miałam tatuaż w kształcie pioruna.

Jestem dość konfliktową osobą, zawsze byłam i zawszę będę upartą dziewczyną. Jak na dziewczynę w takim wieku jestem bardzo dojrzała. Nie zaprzeczę, że jestem także agresywna. Potrafię się bić i sama się obronić, i to w sobie najbardziej lubię. Że nie boje się dać komuś po pysku.

- Jesteś niesamowity! Takemichi - Spojrzałam się nagle na swojego brata. No tak wybrałam się na kręgle ze swoim bratem i z jego dziewczyną - Ja jestem w tym słaba.. - Przyznała się Hinata. Ja przewróciłam oczami wstając i biorąc do ręki kręgle

- Na pewno nie aż tak słaba, Hina.. - Odparłam nagle podchodząc do stanowiska. Zrobiłam głęboki wdech ustawiając się jak na leży, a po chwili zbiłam wszystkie kręgle, ale nie tylko ja. Spojrzałam się w swoją prawą stronę widząc chłopaka z niebieskimi włosami

- Oboje zdobyliśmy strike. Byliśmy idealnie zsynchronizowani

- Prześmieszne - Powiedziała dziewczyna, spojrzałam się na swojego brata a później na tego gościa. Skądś go kojarzyłam..

- Hm? Tak myślałem, że gdzieś cię już widziałem. Jesteś Risa Hanagaki - Patrzyłam się na niego, podszedł nagle mój brat

- Bycie kapitanem uderzyło ci do głowy? - Podniosłam nagle brew prychając cicho

- Jeszcze nie - Powiedziałam nagle z uśmiechem pokazując gestem ręki Takemichi'ego żeby się nie wtrącał

- Jestem wicekapitanem Drugiej Dywizji. Hakkai Shiba - Właśnie tak go skądś kojarzyłam, ale nie mogłam sobie przypomnieć.

- Drugiej Dywizji Toman - Powiedziałam nagle krzyżując ręce nad biustem spoglądając na dziewczynę

- Chodźmy już! - Najwidoczniej miała dość bycie tutaj. Albo była zmęczona moim towarzystwem

- Odwal się! Tor mnie wzywa! - Zwrócił się do tej dziewczyny

- Kim on jest? - Zapytał się nagle mój brat. Westchnęłam

- To jest Hakkai Shiba.. wicekapitan Drugiej Dywizji Toman.. - Powiedziałam jak bym była zmęczona tą wypowiedzią

- Tor cię wzywa? - Zapytała się nagle

- Dopóki nie zaliczę dziesięciu rund, nie czuję, jakbym w ogóle grał w kręgle - Nie wiedziałam czy mam kulturalnie stąd wypierniczyć czy czekać sama nie wiem na co

- Nie możesz wykorzystać tej energii na coś innego?

- Skoro już tu jesteśmy, to muszę korzystać na maksa! - Przewróciłam oczami patrząc na tego gościa który wziął kule i znowu trafił. Uśmiechnęłam się delikatnie spoglądając na mojego brata, który był zdecydowanie zazdrosny o niego. Zaśmiałam się cicho, Hina zaczęła klaskać dla niego

Będzie konfrontacja, mój brat wziął do dłoni kule do kręgli i spojrzał się na niego, po chwili się ustawił i rzucił kule, trafił idealnie! Jaki był z siebie dumny

- Brawo braciszku! - Krzyknęłam nagle podchodząc do niego i położyłam dłoń na jego ramieniu. Po chwili wzięłam sama kule ustawiając się, rzuciłam i zbiłam wszystkie! Uśmiechnęłam się dumnie spoglądając na nich

Zaczęliśmy ze sobą konkurować czy jak? Zaśmiałam się nagle odsuwając się delikatnie. Nie chciałam brać w tym udziału, ale widziałam, że mojego brata aż zżera z zazdrości.

ENEMIES | Tokyo Revengers √ Kokonoi x OCWhere stories live. Discover now