Chapter 21

992 95 7
                                    

Minęło parę chwil odkąd wstrzyknięto mi to coś. Nic szczególnego się nie działo ale jak znam Biebera, cokolwiek mi wstrzyknął nie łatwo będzie się tego pozbyć z mojego organizmu.

Liz zasnęła, widocznie to wszystko ją zmęczyło. Czarno to widzę więc może lepiej, że śpi.

Chwilę później drzwi uchyliły się, jednak przez wszechogarniającą ciemność nie mogłam zidentyfikować postaci wchodzącej tutaj.

-Cholera, nic nie widać.- zaraz...to chyba był Calum.

-Calum?- spytałam cicho.

-Wy też to słyszeliście?- odezwał się.

Czyli nie tylko Calum tutaj jest.

-Uciekajcie stąd. To pułapka.- rzuciłam i w tej samej chwili światło znów rozbłysnęło w pomieszczeniu. Ashton, Calum i Michael syknęli z bólu, kiedy trójka mężczyzn ich obezwładniła. Luke stał nie wiedząc co robić.

I w tym momencie wkroczył również Justin z jego nową pomagierką.

-Cóż za cudowne zgromadzenie, nie uważasz Lucy? -uśmiechnął się do dziewczyny.

-Owszem. Wszyscy potrzebni goście się zjawili.-odparła.

-Bieber?!-wykrzyknął Ashton.

-Lucy?-zaraz za nim zaskoczony Michael.

-Lucas!-Liz zdążyła się obudzić a widok jej syna na pewno ją zaskoczył.

-Mama?- Luke cały zbladł widząc swoją rodzicielkę.

-A ja jestem Calum. Fajnie, skoro już się wszyscy znamy to może dowiemy się w końcu o co tu chodzi?!-wykrzyknął Hood.

Jego cięty dowcip jak zwykle niezawodny.

-Hood, ta sprawa ciebie nie dotyczy. Ale oczywiście wszyscy będziecie mogli na bieżąco śledzić poczynania Hemmingsa.-Bieber zaśmiał się sztucznie.

-Moje?-Luke spojrzał na niego zdezorientowany.

-O tak, tak. Zobacz. Widzisz te śliczne panie przywiązane do słupów? To ty zdecydujesz która zginie.

-Żadna nie zginie ty chory pojebie bo zaraz obiję ci facjate i uwolnię je obie!

-Tak byłoby najprościej. Ale jest pewien haczyk, którego nie poznasz jeśli coś mi zrobisz.-uśmiechnął się zadziornie.

-Jaki haczyk?-Luke zacisnął szczękę.

-Selena i twoja mama mają wstrzykniętą truciznę. Żeby je uratować musisz ją znaleźć.Sam. Jest gdzieś w tym młynie.

-Znajdę ją a później się z tobą policzę!

-Hola, hola jeszcze nie skończyłem. Żeby wam udowodnić, że i tak ja wygram zdradzę wam pewien ważny deal. Antidotum wystarczy tylko dla jednej z nich. Będziesz musiał zadecydować, której z nich je podasz. No chyba, że nie zdążysz znaleźć antidotum. Wtedy zginą obie. Trucizna już sieje spustoszenie w ich żyłach więc masz jakieś dwie godziny. Zegar tyka Hemmings.- po tych słowach Luke od razu pobiegł szukać lekarstwa.

-Chłopcy, wypuście ich. Niech mu pomogą.-Bieber zwrócił się do mężczyzn a ci puścili Ashtona i resztę.

-Pomożemy Luke'owi i was uratujemy.-brat zwrócił się do mnie po czym wszyscy wybiegli na poszukiwania.


LUKE'S POV.

Pieprzony gnojek! Tego antidotum musi wystarczyć na je obie! Nie pozwolę zginąć swojej swojej matce ale selenie też na to nie pozwolę. Fakt, jest z przeciwnego gangu i bywa irytująca ale w życiu nie widziałem takiej twardej dziewczyny. Nawet Rina nie jest choć w połowie taka jak ona.

Boże, skup się Hemmings. To nie pora na myślenie o dziewczynach.

-Luke!-usłyszałem za sobą głos Michaela.

Gdy się odwróciłem, zobaczyłem za sobą całą trójkę.

-Co wy tu robicie?-spytałem zdziwiony.

-Bieber nas puścił. Pomożemy ci szukać.-powiedział Calum.

-Nie martw się. Znajdziemy to antidotum i uratujemy je obie.-rzucił Ashton.

Ale chyba sam nie do końca w to wierzył.


SELENA'S POV.

-Ty jesteś chory! swoją drogą...zdajesz sobie sprawę, że w czwórke szybciej znajdą to antidotum?-spojrzałam na niego z dezaprobatą.

-Nie znajdą.-powiedział spokojnie.

-Skąd ta pewność?

-Bo ja mam to antidotum. a druga fiolka jest u was w waszym mieszkaniu ale żaden z nich o tym nie wie. I tak. Są dwie fiolki.-zaśmiał się złośliwie.


Nie daruję mu tego...


__________________________________________________________

Jako iż tak bardzo pragnęłyście kolejny rozdział jeszcze dziś to go wstawiam. Znajcie mą dobroć xD I przy okazji zdradzę wam, że jestem w trakcie pisania nowego ff z Calumem ale jeszcze go nie opublikowałam z racji tego, że mam dopiero pierwszy rozdział. niemniej jednak myślę, że będzie wam się podobać :)

Frozen HeartWhere stories live. Discover now