࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓࿓
żyję wśród ludzi głęboko czujących,
a przynajmniej wśród takich, co mówią,
że są czującymiwidzę ich emocje, gdy coś im się nie udaje
słyszę ich docinki, gdy mają gorszy dzień
dość częstoprzytulam ich, gdy płaczą ze smutku
i zastanawiam się, czy tak można?
ocierając ich łzygdzie podziali się ludzie, którzy czują głęboko,
ale nie narzucają swoich uczuć innym
jednocześnie otwarcie o nich mówiąc?gdzie podziali się ludzie,
którzy chcą być przy mnie,
gdy to ja płaczę?
CZYTASZ
Miłość, zawiłość i desperacja
Poetrywiersze białe jak lilie na grobie mojej martwej relacji oraz nieco białych myśli, bo złotymi ich nazwać nie można, a więc bawimy się w mickiewicza, jesteśmy edgy i nikt nie może nas przed tym powstrzymać (tak zostałxm zerwanx)