Yn monet

Hailie ma zawal

Macie taki moment w życiu gdzie chcecie zamordować swoje rodzeństwo?

Bo ja mam takie momenty dosyć często. Na przykład dzisiaj na kolacji.

Siedzieliśmy sobie wszyscy przy stole. Tony sobie rysował, Shane wszedł na Tindera po raz setny tego dnia, Dylan włączył tryb incognito na Google, Hailie pisała z Willem, taty nie było a ja? Ja siedziałam na Wattpadzie.

Los by chciał żebym usiadła koło Tonego.

Czytałam sobie jakąś fanfikcje o (dowolna postać) gdy nagle wydałam z siebie zduszony okrzyk.

-DURNYŚ!- krzyknęłam i odłożyłam telefon na stół. Doszło do pięknej sceny zdrady. Tony się gapił na mnie jak na wariatkę, Dylan wbił wzrok w mój telefon, Hailie nie zwracała uwagi a Shane wyszedł z Tindera.

-Yn coś ty o cholery zrobiła? MOMENT- Dylan sięgnął po mój telefon ale ja go złapałam pięć sekund wcześniej.

-Książkę. Nic ważnego.- powiedziałam szybko i schowałem telefon.

-TY MIAŁAŚ WATTPADA OTWORZONEGO-

-I CO?-

-GOWNO-

-ZJEDZ JE RÓWNO.

Zaczęliśmy się na wzajem obrażać kiedy Tony zaczął czytać na głos moment który akurat czytałam.

-Znalazłam go ruchającego się w łóżku z inną kobietą.- Szybko mu przerwałam wyrzucając mu telefon z łapy.

-Co ty tureckie seriale czytasz?- Zakpiła Hailie

-W pewnym sensie tak- wyszczerzyłam zęby.

-Turecki serial to ja ci zaraz puszczę. Jak to jest że ty czytasz fanfikcje w tak młodym wieku-?- Pytał Dylan w łzach w oczach

-Mam ci przypomnieć kto w wieku 14 lat siedział na pornosach?-

-....- wciśnięto mi kałamarnicę do mordy żebym się zamknęła. Zadziałało.

Wstałam i zabrałam ze sobą mój telefon a potem poszłam nad basen.

Po około pół godziny Hailie przyszła przerażona.

-YN JEŚLI WYSZUKAŁAM CO TO SĄ PORNOSY PRZY DYLANIE A TEN TO ZOBACZYŁ TO ILE CZASU MAM PRZED ŚMIERCIĄ-

-Trzy..-

-TRZY CO?-

-Dwa-

-Jeden.- w tym samym momencie przybiegł Dylan z mordem w oczach.

Hailie dostała zawału. Wskoczyła do basenu.

A ja się obudziłam. Piękny sen naprawde.

SZKODA ŻE JUTRO SPOWROTEM DO SZKOŁY.