====4====

194 5 6
                                    

14.01.2022

Witam was w 14 dniu nowego roku. Pewnie pytacie jak idzie mi w nowym roku szczerze? Beznadziejnie. Ale dobra zacznijmy od pozytywów. Mieszkam z swoim narzeczonym, pracuje w jednym z największym projektów na polskim YouTubie, mam nowe przyjaciółki, przyjaźń z Zuzia i Przemkiem rozkwita co może pójść źle? A uwierzcie że wszystko: mojego narzeczonego bardziej  nie ma niż jest w naszym domu, w mojej pracy mam na pieńku z największym crushem tik toka, a co do moich przyjaciół... Spotykam się z nimi, wszystko robią dobrze tylko ze mną jest coś nie tak. Na spotkaniach jestem cicha bo nie mam siły, tematów do rozmowy też nie ma bo nasza cała 5 żyje pracą.
No cóż ale nie ma co myśleć nad życiem tylko trzeba zacząć nim żyć. Jak zawsze co rano ubrałam się i wyprostowałam swoje włosy za co Sylwia kiedyś mnie zabije. Spakowałam jeszcze piżamę i ubrania na jutro bo dziś nagrywamy 2 dniowy odcinek na ZAMKU!! nie wiem jak Natala i Ala to zrobiły ten dzień będzie cudowny. Wyszłam idealnie o 6:45 ubrałam kurtkę i pojechałam jak zawsze na początku do kawiarni bo śniadanie a potem pojechałam do pracy.
-Cześć Zuziu-przywitałam się z moją przyjaciółką przytulasem.
-Hejka Lulu-odpowiedziała.
Tak bardzo brakowało mi bliskość nawet głupiego przytulasa, więc tuliłam się do niej już od 10 minut.
-Skarbie wszystko okej? - zapytała. A ja przecząco  pokręciłam głową. -Chcesz poga-I w tym momencie nasz moment bliskość przerwał krzyk Świeżego i Hani.
-Pogadamy na zamku, a teraz pójdź proszę zobacz co się stało-dała rozkaz dziewczyna.
I od razu zaczęłam się kierować do pokoju naszej 2 pary.
-Kochani co się stało? - zapytałam łagodnie.
-Świeży się stał i jego nie ogarnięcie- krzyknęła Hania.
-Hania jakbyś nie robiła dramy to szybko bym się spakował i po krzyku-odpowiedział Bartek
-No przepraszam że próbuje na ciebie jakoś wpłynąć, muszę krzyczeć bo nic do ciebie innego nie dochodzi a sytuacja się powtórzy-wyprowadziła argument dziewczyna.
-Ale czemu taką stresową sytuację robisz. Rozumiesz że nie mieszkamy sami w domu i mamy dziś ciężki odcinek?! Takim sposobem stresujesz cały dom a nie tylko mnie!!! - odbił piłeczkę.
-Dobra stop!!-krzyknęłam.- Hania idź do Wiki i się uspokój a ty Świeży spakuj się i też opanuj emocje, kiedy to zrobicie przyjdzie do salonu czekam na was.
Po moim zadaniu każdy rozszedł się a ja czekałam na kanapie. W mojej głowie toczyła się III wojna światowa. Czemu ja zawsze muszę być w krzyku? Czułam się jak z rodzicami którzy się kłócili, co ja się wkręciłam.
-Jesteśmy-powiedział Świeży.
-Dobrze mam karteczki na karteczce różowej wypiszemy problemy i pretensje Hani dotyczące sytuacji, a na zielonej Bartka. Na koniec na karteczkach żółtych wypiszemy opcje które będą odpowiedzią na wasze problemy-zadecydowałam.
Po 20 minutach narzekania pary mogłam ja dojść do głosu.
-Skarby każdy z was ma rację-zaczęłam swój monolog. - Hania rozumiem cie ze zdenerwowałaś się na Świeżego bo martwiłaś się że nie zdąży. Świeży też cie rozumiem bo też mam tak że krzyk jeszcze bardziej mnie denerwuje i jeszcze bardziej się stresuj. Słuszną twoją uwagą było że nie mieszkacie sami i przez krzyk Hani inni mieszkańcy mogą źle się czuć, ale uwaga Hani też była słuszna, jeżeli nic na ciebie nie działa to Hania musiała zadziałać krzykiem którego nie lubisz. Dlatego polecam wam umówić się że jeżeli Świeży będzie wykonywać swoje obowiązki w czasie to Hania nie będzie krzyczeć, a jeżeli nie to Hania wróci uwagę bez krzyku a jeżeli to nie zadziała to poważnie pogadacie. I takim sposobem ominięcie sporów. To tyle.
-Boże Jagoda dziękuję za pomoc-powiedziała Hania i pocałowała mnie w policzek.
-Masz rację Dżaga, za mocno zareagowałem, i dziękuję za radę-dodał Bartek. - Przepraszam Haniu będę już bardziej odpowiedzialny.
-Ja Bartuś ciebie też-para się pocałowała.
-Dzieci pogodzone?-zapytała Natala, na co odpowiedziałam twierdząco. - No to jedziemy bo mamy 8 a mamy być tam na 9!!!!
-GENZIE I OPERATORZY JEDZIEMYYY!!!

================================
Dzień dobry witam was w nowym rozdziale.
Przepraszam za błędy!!
Jak się spodobało to proszę o zostawienie gwiazdki.
W książce wydarzenia mogą być inne niż w rzeczywistości.
Jak wam się podoba? dowiedzieliśmy od nowych problemach Jagody, i dzis wyjątkowo bez kłótni 2 głównych bohaterów hahah.
Zapraszam do wyrażenia swojej opinii w komentarzach!!!

(704 słów)

Miłego dnia/Miłej nocy
Pozdrawiam

Od nowa-Bartek KubickiWhere stories live. Discover now