- hej - odpowiedziałam. Wszyscy obecni patrzyli się na mnie.
- hailie co ty tutaj robisz? Powinnaś leżeć w łóżku i spać- podszedł do mnie Vini i wziął na ręce. Ziewnęłam i przytuliłam się do brata.
- czemu nie śpisz?
- miałam zły sen.. a nikogo nie było pzy mnie. Wystlasyłam się i wysłam na kolytaz i cie zobacyłm więc posłam za tobą...- bawiłam się palcami. Gdy weszliśmy do pokoju Vini zapytał mnie co mi się śniło. Zdziwiło mnie to że chciał tego słuchać.
- że ten pan s-stzelił W-Willa i Shane'a...- wyjąkałam i się przytuliłam do brata.
- to był tylko zły sen - powiedział a ja zaczynałam odpływać.
Obudziłam się w łóżku szpitalnym a koło mnie leżał Dylan i robił coś na telefonie. Przetarłam oczka rękami i przytuliłam się do brata.
- hej mała - powiedział nie ruszając się z miejsca a nawet na mnie nie popatrzył. Zerknęłam na jego telefon i zobaczyłam że coś pisze. Strasznie nudne. Odczepiłam się od brata I próbowałam dale zasnąć ale nie mogłam. Cały czas się kręciłam szukając wygodnej pozycji. Kilka razu szturchnęłam Dylana.
- Dylannnnnnn nudyyyy...- zajęczałam. On na mnie popatrzył ale szybko odwrócił wzrok.
- I co ja mam z tym zrobić?
- pobawić się razem
- Nie chce mi się, idź spać
- Nie chce spać
- Ale małe dzidzie mają już drzemkę
- nie jestem dzidzią! - krzyknęłam
- jesteś- obrażam się na niego. Drzwi się otworzyły a ja od razu spojrzałam w tamtą stronę. Vini pojawił się w drzwiach.
- Dylan musimy porozmawiać- powiedział bez emocji. Tego w nim najbardziej nie lubiłam ale też nie lubiłam jak miał taką surową minę. Dylan od razu wstał i wyszedł z naszym najstarszym bratem na korytarz a ja zostałam sama. Rozłożyłam się na środku na wypadek jakby Dylan miał zamiar wrócić tutaj a ja nie chciałam by zajmował mi całe łóżko ale jednak wrócił i kazał mi się przesunąć a ja się nie ruszyłam ale po chwili byłam na rogu łóżka a Dylan leżał rozłożony. Zaraz po tym zadowolona zaczęłam z bratem oglądać bajkę na jego telefonie. Dylan udawał że go nie interesuje treść filmu ale potem oglądał z coraz większym zaciekawieniem.
***********************************
Hejoooooo!!!!Taki króciutki rozdział. Jak wam się podoba??? Byłabym bardzo wdzięczna za napisanie komentarza z pomysłem na dalsze części. Dla osób które nie wiedzą pisze nową opowieść i za kilka dni powinien pojawić się na moim koncie 1 rozdział. A o opowieści zakończonej to będzie za kilka miesięcy długi rozdział dodatkowy. Miłego dnia lub miłej nocy
YOU ARE READING
RODZINA MONET - mała siostra ZAWIESZONE
RandomHailie ma 4 lata kiedy jej dwie najbliższe osoby- babcia i mama- umierają. Między nią a rodzeństwem jest duża różnica wieku. Czy przyjmą Hailie? Czy ją pokochają? Tego dowiecie się właśnie w tej opowieści
