Rozdział 2

7K 272 667
                                    

- Nie wiem czy to jest dobry pomysł... - odpowiedział Biedronka z niechęcią w głosie.

- To jest dobry pomysł, albo jedyny, który może nam aktualnie pomóc poprawić sytuację. Ciągła walka na sms i reklamy nie przyniesie żadnych rezultatów. Pomyśl, ile pieniędzy tracimy przez cały ten nakład pracy.

- No tak, tak.

- Myślę, że rozmowa twarzą w twarz może sprawić, że rozwiążemy problem ugodowo.

- No a co jeśli nie będzie chciał z nami nawet rozmawiać? - zapytał Biedronka przechylając głowę - Poza tym nie wiem czy w ogóle chcę z nim rozmawiać...

- Biedronka... - zaczął Michał - Wiem, że gdybyś mógł to unikał byś go jak ognia, ale chyba naprawdę lepiej do niego pojść i chociaż spróbować, niż od razu wybierać drogę sądową? To tylko zszarga nasz wizerunek.

- Widzę, że nie mam wyboru. - Biedronka podszedł w stronę okna i odwrócił się plecami do Michała -Dobrze, więc umów nas na spotkanie.

Agent po cichu westchnął z ulgą i wyszedł z pokoju wykonać telefon, zostawiając Biedronkę samego.

- Cóż, naprawdę nie mam wyboru - wyszeptał. Chuchając w szybę, wytworzył parę po której, zaczął rysować palcem.

Nienawiść pomiędzy Biedronką a Lidlem narodziła się, gdy oboje chodzili do tego samego liceum.

Byli znani w całej szkole.

Przystojni, młodzi oraz inteligentni mężczyźni, od zawsze przyciągali wzrok i wzbudzali zainteresowanie ludzi.

Ten przypadek również nie był wyjątkiem.

Biedronka i Lidl byli najlepszymi uczniami w całym liceum, zawsze osiągali najwyższe stopnie i aktywnie uczestniczyli w życiu szkolnym.
Mogłoby się wydawać, że powinni być najlepszymi przyjaciółmi, przecież mieli tyle wspólnego.

Niestety, nic bardziej mylnego.

Odkąd tylko pojawili się w szkole, między nimi trwała nieustająca rywalizacja.
To o lepsze stopnie, popularność i osiągnięcia.

Przez całe 4 lata nauki ma zmianę przewodniczącym był raz Biedronka raz Lidl.
Nawet nauczycielom cała ta sytuacja sprawiała ból głowy.

Nikt tak naprawdę nie wiedział, dlaczego, aż tak bardzo się nie lubią.

Pewnego dnia po szkole zaczęły chodzić  pogłoski, że w podstawówce oboje byli nierozłączni. Informacja ta zszokowała wszystkich, ponieważ dała im do zrozumienia, że ich wrogość  wcale nie trwała od zawsze.

Plotka, szybko rozeszła się po liceum, rozbudzając w uczniach szaloną ciekawość.
Bez zastanowienia od razu poszli zapytać ich o szczegóły, ale żaden z nich nie chciał udzielić odpowiedzi.
Zapytani o ich wspólną przeszłość od razu zmieniali temat albo po prostu to ignorowali.

Jednakże cała ta sytuacja ucichła po ukończeniu szkoły.
Oboje natychmiastowo ucięli kontakt przez co wszyscy myśleli, że to już koniec.

Kto by pomyślał, że oboje wpadną na ten sam pomysł.

Założenie sieci sklepów.

Oboje odnieśli w tym ogromne sukcesy, tym samym pogarszając sytuację.

Biedronka myślałał, że już nigdy nie będzie musiał się z nim spotykać.
Niestety życie nauczyło go, że nieważne gdzie ucieknie i nieważne co zrobi, Lidl ponownie w kroczy do jego życia....

Tania historia miłosna || Biedronka x Lidl ||Where stories live. Discover now