Wyrwany z sennej mary
Odebrano mi fragment przygody
Pozbawiony jakiejkolwiek wiary
Po co to wszystko?Wyrzucam w pustkę słowa
Wszędzie wokół z ożywionej gliny posągi
Bezowocna do nich kierowana moja mowa
Jakbym obcował z martwymi statuamiW całej swojej słabości marzę
Liczę na rychły koniec bólu czy wszystkiego
Ciągle siebie nadzieją parzę
Poznać mnie nie chce nic miłego
![](https://img.wattpad.com/cover/363982378-288-k118457.jpg)
ESTÁS LEYENDO
Poranny płacz roślin
PoesíaMoje pierwsze spotkanie z pisaniem poezji. "Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie" - Dante Alighieri, "Boska Komedia"