Pochłaniasz mnie oczami.
14 października 2014, godzina 16:28
W spokoju oglądałem telewizję. Jak zwykle nie było żadnego ciekawego filmu, więc postanowiłem, że posłucham muzyki. Walczyłem radio i momentalnie moją duszę opanowały dźwięki grane przez Nirvane. Przymknąłem powieki i oddałem się całkowicie atmosferze, która mnie opanowała. Uwielbiałem to robić, dzięki temu zapominałem, że w każdej chwili znów mogę mieć jakiś atak albo zwidy. Jednak jestem już przezwyczajony do choroby, ale niestety nie umiem obiąć nad nią kontroli. Kiedy jestem w transie mogę zrobić wszystko, dosłownie. Z moich rozmyśleń wyrwała mnie cisza, która zapanowała w pomieszczeniu. Z głośników przestała wydobywać się muzyka przyjemna dla uszu. Podniosłem powieki i ujrzałem stojącą nade mną dwójkę ludzi. Od razu ich poznałem - dziewczyna z bladą twarzą i chłopak z czarnymi oczami. "Musisz z sobą skończyć" powiedział chłopak, który wpatrywał się we mnie. "Nie musze, wystarczy, że ty pochłaniasz mnie oczami!" wykrzyczałem i poczułem mocne uderzenie w głowę.
YOU ARE READING
sleepwalking // m.c.
FanfictionOpowieść o chłopaku, który jest chory na schizofrenie i postanowił pisać pamiętnik. ➡ To nie jest tłumaczenie ➡ Na podstawie utworu Bring Me The Horizon "Sleepwalking" ➡ Jeśli to czytasz, zostaw po sobie jakiś znak (czyt. gwiazdki, komentarze)
