ROZDZIAŁ 13

11 1 0
                                    

Opuściłam biuro Michaela, trzymając w dłoniach dokumenty, które mogły być kluczem do rozwiązania zagadki śmierci Leili. Wiedziałam, że muszę działać szybko, zanim ktoś inny zdobędzie dostęp do tych informacji.

W swoim mieszkaniu  przystąpiłam do analizy dokumentów. Wykresy, notatki, raporty - wszystko to miało ukrytą treść, którą musiałam odkryć. Mój umysł pracował na pełnych obrotach, łącząc fakty i poszukując ukrytych wskazówek.

W jednym z raportów natknęłam się na nazwisko Eric Campbell. Był to inżynier pracujący w firmie Michaela. Leila wspominała go kilka razy jako osobę, która miała dostęp do najważniejszych danych projektu.

Zaczęłam przeglądać notatki Leili, szukając jakichkolwiek wzmianek o Eric’u. W końcu znalazłam jedną, napisaną małymi literami na marginesie: “Eric - podejrzany. Sprawdź jego ruchy.”

To było coś, co mogło zmienić wszystko. Postanowiłam, że odwiedzię Erica i zapytam go o wszystko, co wiedział na temat projektu i Leili.

Następnego dnia odnalazłam adres Erica i udałm się do jego mieszkania. Drzwi otworzył  mężczyzna o krótkich, ciemnych włosach i zimnym spojrzeniu.

-Czego tu chcesz? - zapytał obojętnie.

-Jestem przyjaciółką Leili. - powiedziałam.
- Muszę z tobą porozmawiać.
Eric spojrzał na mnie podejrzliwie, ale wpuścił mnie do środka. Opowiedziałam mu o swoich poszukiwaniach i pokazała mu dokumenty.

-Co wiesz o projekcie? - zapytałam ostro.
Eric wahał się przez chwilę, ale w końcu opowiedział mi o swoich podejrzeniach. Mówił o tajemniczych spotkaniach, dziwnych telefonach i podejrzanych mailach.

-Leila była pewna, że ktoś próbuje przejąć nasz projekt. - powiedział Eric.
- Ale nie wiedziałem, kto to mógł być.
Czułam, że jestem na tropie. Musiałam dowiedzieć się więcej. Ale czy mogłam ufać Ericowi? Czy to on był odpowiedzialny za śmierć Leili?

Moje serce biło szybciej, gdy wychodziłam z mieszkania Erica. Wiedziałam, że muszę działać szybko, zanim ktoś inny zrobi to za mnie. Moja przyjaciółka zasługiwała na sprawiedliwość, a ja byłamw gotowa na wszystko, by ją osiągnąć.

W tajemniczym świecie szpiegów i korporacyjnych intryg, każdy krok może zbliżyć Cię do prawdy lub wprowadzić w jeszcze większe niebezpieczeństwo. Twoje śledztwo w sprawie śmierci Leili nabiera tempa, a podejrzenia wokół Erica Campbella rosną. Czy jest on sprzymierzeńcem, czy też przeciwnikiem w tej skomplikowanej grze?

Po wyjściu z mieszkania Erica, czułam mieszankę niepokoju i determinacji. W głowie wciąż rezonowały słowa Erica o tajemniczych spotkaniach i podejrzanych mailach. Czyżby Leila naprawdę była blisko odkrycia spisku, który mógł zagrozić całemu projektowi?

Wracając do domu, postanowiłam przeprowadzić własne dochodzenie. Zacznę od sprawdzenia wszystkich maili Leili, które udało mi się odzyskać. Może znajdę w nich jakieś wzmianki o osobach, które mogłyby mieć motyw, aby ją uciszyć.

Następnie, skontaktuję się z innymi współpracownikami z firmy Michaela. Muszę dowiedzieć się, czy ktoś jeszcze zauważył dziwne zachowania Erica lub innych osób z otoczenia Leili.

W międzyczasie, postanowiłam również zwrócić uwagę na własne bezpieczeństwo. Ktoś już raz zdecydował się na drastyczne kroki, aby utrzymać tajemnicę projektu. Muszę być ostrożna, aby nie stać się kolejną ofiarą.

Wszystkie te działania wymagały czasu i dyskrecji. Ale byłam gotowa. Gotowa, aby odkryć prawdę i zapewnić Leili sprawiedliwość, na którą zasługiwała.

Noc zapadła nad miastem, a ja siedziałam przy biurku zalanym blaskiem lampki. Oczy przesuwały się po ekranie komputera, analizując każdy email, każdą wiadomość, które Leila zostawiła za sobą. W jej słowach czaiły się tropy, które mogły prowadzić do odkrycia prawdy.

W jednym z emaili znalazłam dziwną wymianę wiadomości z nieznanym nadawcą. Były szyfrowane, ale udało mi się je rozszyfrować. Zawierały one dyskusję na temat pewnych nielegalnych transakcji finansowych, które mogły mieć związek z projektem. Czyżby Leila natknęła się na finansowe malwersacje?

Następnego dnia, w przebraniu, udałam się do firmy Michaela. Unikając zbytniej uwagi, przemknęłam przez korytarze w poszukiwaniu biura Erica. Kiedy tam dotarłam, zastałam otwarte drzwi i puste pomieszczenie. Na biurku leżały rozrzucone papiery, a na jednym z nich dostrzegłam notatkę: “Uważaj na nią. Wie więcej, niż powinna.”

Serce zabiło mi mocniej. Czyżby Eric był ostrzegany przede mną? Czy to on był tym, przed kim Leila próbowała mnie ostrzec?

Wracając do domu, postanowiłam, że muszę przemyśleć swoje następne kroki. Ktoś wiedział, że jestem blisko prawdy. Musiałam działać ostrożnie, aby nie wpaść w pułapkę.

Wtedy zadzwonił telefon. Nieznany numer. Odebrałam, a z drugiej strony usłyszałam głos, który sprawił, że zamarłam:

-Wiemy, kim jesteś i czego szukasz. Odejdź od tego, póki możesz.

Rozłączył się, pozostawiając mnie z dreszczem na plecach. Ktoś obserwował każdy mój ruch. Czas na decyzję: cofnąć się i zachować bezpieczeństwo, czy ryzykować wszystko dla prawdy?

Devilish Feeling | +16 [ SKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz