Przeklęta

Rozdział 9 - Nowa znajomość

Amy długo nie mogła pozbierać się po tym wszystkim, co ostatnio ją spotykało. Dziewczyna ze smutkiem doszła do wniosku , że faktycznie może być przeklęta. 

Ponadto cały czas miała nieodparte wrażenie , że ktoś ciągle ją obserwuje : w szkole, na ulicy, a nawet w pokoju.

Lindberg z początku myślała , że to wszystko tak naprawdę jest owocem jej wybujałej wyobraźni. 

Zmieniła jednak to zdanie dość szybko, bowiem pewnego dnia, kiedy szła pogrążona w myślach szkolnym korytarzem. Czuła na swoim ciele czyjeś spojrzenie, pomimo tego, że nikogo nie było w pobliżu. 

- Czy ktoś tu jest ? - zapytała po chwili dziewczyna , jednak odpowiedziała jej tylko cisza.

- Jestem tutaj - usłyszała po chwili. 

Nie mogąc jednak dostrzec źródła owego głosu , postanowiła to zignorować.

Głos jednak nie dawał za wygraną i przemówił po raz kolejny :

- Jestem tutaj , spójrz za siebie 

Dziewczyna odwróciła się i wtedy jej oczom ukazało się coś nieoczekiwanego : 

Amy odkryła , że głos należy ....  do niej samej .

- Dlaczego tu jesteś - zapytała ? 

- Jestem tu by Cię chronić i Ci pomagać - odparł głos. Ludzie nas nie rozumieją bo jesteśmy inni.

- Co masz na myśli mówiąc " inni"? - zapytała dziewczyna.

- Inni to znaczy wyjątkowi - odparł głos. Masz w sobie niesamowity dar, wykorzystaj go w walce o swoje prawdziwe ja .

Dziewczyna nie miała pojęcia co myśleć o radach nowego "znajomego" ale pomimo obaw postanowiła zaufać mu bezgranicznie oddając swój los w jego ręce.

Ten rozdział dedykuję swojej bliskiej Przyjaciółce Marissie Chantier . To Ona pomaga mi zawsze gdy:

*Mam zły dzień

*Brakuje mi weny

Ty ZAWSZE wiesz co powiedzieć :) 

Dziękuję Ci za to, że jesteś i że ZAWSZE mogę na Ciebie liczyć :) 

Rozdział dedykuję też Wam, drodzy Wattpadowicze :)

Przepraszam że ostatnio nic nie publikowałem, ale brak weny dał mi się ostatnio dogłębnie we znaki :)

Wybaczcie :) 

Pozdrawiam :)

~SantiagoCantoria