2

3.2K 371 121
                                    

      Jeśli mam być szczery, nasza szkoła w niczym nie przypominała tych wszędzie pokazywanych w młodzieżowych serialach, bo (a) nikt nikomu nie spuszczał głowy w kiblu, (b) nie było podziałów społecznych rodem ze średniowiecza i (c) żaden z nas nie widział na oczy tak wielkiego korytarza lub świetnych szafek, jakich wygląd próbowali nam wmówić w telewizji. Jedynym sprawdzającym się, popularnym zjawiskiem w tej szkole był Alek oraz grupka latających za nim dziewczyn. Kiedy zmieniał położenie na korytarzu, bo musiał przejść od sali do sali, jego kółko adoracji przesuwało się zaraz za nim, zupełnie jak przypięty do niego ogon.

Wszystko łączyłem z jego matką. Kiedy jeszcze żyła i zaczynała już powoli wyglądać jak Amy Jade Winehouse, była niestandardową kobietą i postanowiła, że syn też taki będzie. Wmawiała mu, że jego ciemne loczki i kości policzkowe świadczą o tym jakim jest aniołkiem i że zawsze powinien być pewny siebie, bo z pewnością jest najpiękniejszym chłopcem na tej półkuli, a potem dopijała swoje czwarte piwo tego dnia, gdy wybijała dwunasta. Jednak uważał matkę za swój cały świat, dlatego jego ego skoczyło aż tak do góry i nigdy więcej nie wróciło na ziemię. I tak sobie kiedyś myślałem, że rzeczywiście miał nieskazitelną, bladą urodę wampira.

On najbardziej z naszej trójki radził sobie w kontaktach międzyludzkich i przez całe liceum pozostawał tym fajnym dzieciakiem. Dziwiło mnie to, zwłaszcza że był najbardziej oschłą osobą jaką znałem. Gdyby kiedyś wystąpił w jakiejś książce, pewnie byłby czarnym charakterem.

Od wakacji przed drugą klasą zaczął grać w szkolnej drużynie koszykówki. Zyskał wtedy wiele nowych znajomych, ale i mniej czasu na naukę. Pod koniec maja, kiedy wybrał udział w zawodach w Niemczech ponad zaliczeniem matematyki, zrzucił na siebie wyrok niezdania do następnej klasy. Wtedy Tamara przez cały miesiąc pracowała nad jego materiałem, by mógł bez problemu wszystko zaliczyć po swoim powrocie. Robiła notatki, przygotowywała zadania i opracowywała matury.

Zaliczył, ale Tama była tak pochłonięta pracą nad jego sukcesem, że zapomniała o sobie.

Była starsza o rok ode mnie i od września siedzieliśmy w jednej ławce. Nie zdała i przejęła się tym aż za bardzo.

Zawsze myślałem, że skoro znaliśmy się od dzieciństwa, to wiedzieliśmy o sobie już wszystko, ale ta sytuacja zmieniła mój skromny pogląd. Kiedy spędzaliśmy osiem godzin dziennie, ramię w ramię, zacząłem zauważać jej nawyki; zakładała włosy za ucho, kiedy zaczynała się stresować i ssała lekko kciuk, przygryzając paznokcie. Uważała, że lewica jest godna podziwu, a reszta ważniaków powinna się do niej skłaniać, co często niepohamowanie wykrzykiwała na lekcjach WOSu. Sam nie zdawałem sobie sprawy z tego jak bardzo interesuje się polityką. Często aż kipiała feminizmem i kłóciła się z każdym nauczycielem, który był choć odrobinę źle nastawiony do jej poglądów. Nie wychodziła przez to na zbyt kulturalną.

Zuważyłem też, że była załamana gdy rok poszedł jej w plecy. Na początku drugiej klasy zbunotwała się i pogorszyła jeszcze bardziej swoją sytuację, olewając naukę.

Kiedy nadszedł grudzień, ona próbowała z tego wybrnąć, bo obudziła się ze świadomością, że brodzi w gównie po szyję. Dlatego też przychodziła do mnie w każdy piątek i razem rozwiązywaliśmy najtrudniejsze zadania ze... wszystkiego. Często przychodził też Alek, aby posłuchać o czym rozmawiamy, bo wcale nie interesowały go tylko zagadnienia koszykówki i romansów między uczniami. Nie był bohaterem młodzieżowego serialu, któremu debilizm uchodzi na sucho, bo umiał biegać za piłką. Musiał się uczyć. Niekoniecznie dużo, ale chociaż tyle żeby zdać. Od czasu do czasu sam zyskiwał przebłyski inteligencji i chęci dowiedzenia się czegoś pożytecznego. Sam wiedział dużo, może więcej ode mnie, ale nigdy nie było to to, czego wymagali nauczyciele. Mógł ułożyć ci idealną dietę, zrobić z ciebie mistrza hazardu albo opowiedzieć całą historię muzyki o czarnych korzeniach, ale nie pytaj go o to, kto był ostatnim królem polski.

Uratować FeliksaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz