#2

37 2 1
                                    

Teraz już wszystko jasne - powiedział Piter 

- możemy już zaczynać fizykę - dodał.

Lekcja fizyki zleciała bardzo szybko , nauczyciel już się nas nie czepiał tylko o co chodziło Brianowi przecież ja to w myślach powiedziałam...chyba.Brian - krzyknęłam gubiąc chłopaka w tłumie

 - Brooke - usłyszałam za sobą głos , nie rozpoznawałam go więc odwróciłam się nikogo tam nie było , postanowiłam szukać dalej Briana.

Znalazłam chłopaka w szatni 

- Brian -powiedziałam 

- o co Ci chodziło -dodałam

 - nie mam teraz czasu pani Proof mnie wzywała -odpowiedział po czym wyszedł z szatni.

-No świetnie jak zwykle mnie olewa -powiedziałam siadając na ławce 

- Brooke nikt Cię nie olewa to Ty nic nie rozumiesz - usłyszałam głos ten sam , który słyszałam na korytarzu

 - ale co mam zrozumieć ? - zapytałam 

- tego dowiesz się w swoim czasie - odpowiedział mi głos.

Rozejrzałam się po szatni , nikogo tu nie było więc z kim rozmawiałam? Oto jest pytanie ale chyba na odpowiedź sobie trochę poczekam.Musiałam opuścić szatnie i udać się pod kolejną salę lekcyjną , zastanawiałam się gdzie jest Liam , Viki ,Taylor bo Brian był u Proof a reszta przepadła gdy zadzwonił dzwonek na przerwę.

Gdy doszłam pod salę było pusto czyżby lekcje już trwały - pomyślałam po czym spojrzałam przez szybe do sali oczywiście lekcje dawno się zaczęły na szczęście miałam lekcje z Proof.Weszłam do klasy 

- przepraszam za spóźnienie ...coś mnie zatrzymało - powiedziałam

 - coś ? -odpowiedziała Proof

 - długa historia -powiedziałam

 - dobrze siadał wrócimy do tej rozmowy później.

Usiadłam w swojej ławce obok Briana 

- coś Cię zatrzymało ? Co to było? - wypytywał ale nie otrzymał odpowiedzi.

Starałam skupić się na lekcji i zignorować pytania przyjaciół na które nie dało się odpowiedzieć.Po dzwonku z klasy wyszłam szybciej niż reszta , poszłam na korytarz gdzie sale są zamknięte i usiadłam na ławce.Wzięłam do ręki telefon oraz słuchawki i włączyłam spotify , postanowiłam przejrzeć social media ale nie znalazłam nic ciekawego. Obejrzałam snapy , odpisałam na wiadomości , przejrzałam aska oraz instagrama czyli nic szczególnego.

-Chcesz pogadać ? - powiedział Brian siadając obok mnie 

- coo? - powiedziałam po czym ściągnęłam słuchawki 

- pytałem tylko czy .... Eh to i tak nie ma sensu - mówił 

- chcę - odparłam a on uniósł głowę i spojrzał na mnie ze zdziwieniem.

*Dźwięk dzwonka na lekcje* 

Ehh no chyba jednak nie pogadamy - powiedziałam po czym poszliśmy razem pod salę lekcyjną.

Przyszedł czas na lekcje Polskiego z Carolin.

Carolin nauczycielka języka polskiego oraz historii , miła do przesady ma około 32 lat.Szczupła blondynka ,którą wszyscy uwielbiają.

Witam moich uczniów - powiedziała Carolin otwierając nam klase.

Usiadłam wraz z przyjaciółmi w ławce.Polski był luźny i nim się obejrzeliśmy był dzwonek na przerwę.

-Pogadamy później -powiedział Brian widząc że reszta idzie w naszą stronę

 - jakie lekcje nam zostały ? - zapytała Taylor

 - Niemiecki i Angielski -odpowiedział jej Liam

 - czyli teraz się nie widzimy - powiedziałam 

- to znaczy ?- zapytał Brian

 - no macie przecież nie mamy łączonego Angielskiego ani Niemieckiego i wpierw Angielski mają Liam ,Taylor i ja a wy z Viki Niemiecki a później zmiana wy Angielski my Niemiecki - powiedziałam

 - dobra dobra już rozumiem to gdzie idziemy? - zapytał Brian..nim cokolwiek dodał zadzwonił dzwonek

 - już chyba wiemy gdzie idziemy - powiedział Liam.

Wraz z Liamem i Taylor poszliśmy na Angielski , który prowadzi pan Nick.

Nick nauczyciel języka Angielskiego , dużo wymaga od uczniów u których zobaczy potencjał. Ma około 45 lat ,wysoki brunet jest bardzo stanowczy i sprawiedliwie traktuje uczniów.

Nick otworzył nam klasę i usiadłam na swoim miejscu.Angielski nie był zły , parę nowych zagadnień i praca do napisania na kolejną lekcję , dzięki której wystawi nam oceny.Zostały trzy tygodnie a oni nadal zadawają nam na ostatnią chwilę , jeszcze tyle przygotować do imprezy i nie mam kiedy się za to zabrać - pomyślałam wstając z ławki.
Przerwa była tak krótka że od razu postanowiłam udać się pod kolejną salę gdzie miałam mieć Niemiecki z panią Lidią.

Lidia nauczycielka języka Niemieckiego jest bardzo poważna ma około 38 lat.Niska blondynka.

Rozpoczęła się lekcja Niemieckiego , hmm nie przepadam za tym przedmiotem mimo to nieźle sobie z nim radzę.Byle do przerwy - pomyślałam. 

*Oczami Briana

Byle do przerwy - pomyślałem po czym wyciągnąłem książki.Angielski nie jest zły , ciekawe co robi Brooke , muszę z nią porozmawiać ale może nie będę jej denerwował przed imprezą... Hmm chyba tak będzie najlepiej ale nie mogę jej zbywać aż trzy tygodnie...coś wymyśle by odłożyć tą rozmowę na później jeszcze Proof chce ją na rozmowę wziąć , muszę z nią porozmawiać powinna mnie zrozumieć sama wie w jakiej jestem sytuacji i w jakiej jest Brooke...-pomyślałem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kolejny rozdział za nami piszcie czy długość rozdziałów jest dobra czy dłuższe pisać.Mam nadzieję że się podoba i czekam na wasze opinie ;).

Kiedy zapada zmrok *ZAWIESZONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz