#3

24 2 3
                                    

Na dzwonek nie musiałem długo czekać.Wybiegłem z klasy i udałem się do Pani Proof , która była teraz w pokoju nauczycielskim.Po dotarciu na miejsce zapukałem do drzwi ,otworzyła je Lidia co oznaczało że Brooke już skończyła lekcję i nie mam zbyt dużo czasu. 

-Czy mogę prosić P.Proof - powiedziałem 

- Proof wprawdzie czeka na uczennicę ale zapytam czy możesz poświęcić jej chwile a Ty poczekaj tu na ławce - odpowiedziała po czym zniknęła za drzwiami. 

Po chwili z pokoju nauczycielskiego wyszła Proof 

- Brian co się stało - powiedziała

 - Nie może Pani rozmawiać z Brooke - odparłem

 - Ale dlaczego - zapytała

  - Ona za trzy tygodnie kończy osiemnaście lat , urządza imprezę i do tego najprawdopodobniej ma to co ja , lepiej jej teraz tym nie zamartwiać powiemy jej gdy przyjdzie na to czas - odparłem a Proof odpowiedziała

 - Możemy tak zrobić jeśli będziesz jej pilnować , wiem że Ty sobie z tym poradzisz. Musisz na nią uważać. 

- Oczywiście - odpowiedziałem 

- Do widzenia - dodałem po czym odszedłem. 

Teraz jedyne co musiałem zrobić to znaleźć Brooke i całą resztę. Wyciągnąłem więc telefon i zadzwoniłem do Brooke 

- Halo , Brooke gdzie jesteś - powiedziałem

 - Pod szkołą czekam aż Proof skończy przerwę ,chciała ze mną rozmawiać - mówiła

 - Gdzie reszta ekipy ? - zapytałem 

- Szukali Cię po czym udali się do domu a gdzie Ty byłeś - dodała

 - zaraz Ci powiem tylko do Ciebie przyjdę , czekaj tam na mnie - powiedziałem po czym zakończyłem rozmowę i udałem się przed szkołę gdzie czekała na mnie Brooke.

Brooke - krzyknąłem do dziewczyny , która siedziała przed szkołą 

- Gdzie Ty byłeś - powiedziała

 - Byłem u Proof , posłuchaj nie musisz do niej iść sam z nią rozmawiałem... - mówiłem a ona mi przerwała

 - Mam rozumieć że rozmawiałeś z Proof o mnie ? 

- No tak ale musiałem , dzięki temu możemy już wracać - tłumaczyłem jej się a ona zapytała

 - Skoro z nią rozmawiałeś to może powiesz mi co chciała mi przekazać ? 

- powiedziała że porozmawia z Tobą po osiemnastce - odpowiedziałem

 - Noo cała Proof , więc wracamy ? - zapytała. 

 Wtedy w mojej głowie narodził się plan a więc postanowiłem spędzić ten dzień z Brooke , tylko czy ona się zgodzi ,tego nie wiem ale muszę spróbować. 

- A może znalazłabyś czas by iść do mnie

- Do Ciebie dzisiaj ? - zapytała 

- No tak , rodziców nie ma będą dopiero wrócą dopiero za cztery dni więc możesz u mnie trochę posiedzieć jeśli chcesz - odparłem 

- No dobrze , jeśli nie będę Ci przeszkadzać to czemu nie tylko muszę zadzwonić do rodziców że jestem u Ciebie - odpowiedziała po czym wyciągnęła telefon i rozpoczęła rozmowę 

Kiedy zapada zmrok *ZAWIESZONE*Where stories live. Discover now