8.

7.6K 342 10
                                    

Perspektywa Luka

Pojechałem za karetką do szpitala.
Natalia od razu pojechała na blok operacyjny. Zjawili się też moja siostra i jej narzeczony oraz tata. Po mamie ani śladu. Nagle wyszedł lekarz.

- Przykro nam serce przestało pracować, robiliśmy co w naszej mocy.

- To nie może być prawda- powiedziałem do siebie i zacząłem płakać.

- Może pan do niej wejść i się z nią pożegnać.

Byłem już w sali i pod]szedłem do leżącej Natalii.

- Natalka nie zostawiaj mnie, nie umiem bez ciebie żyć. Nie możesz mnie zostawić samego, moje życie bez ciebie nie ma już sensu- znowu zacząłem płakać. Zobaczyłem nagle, że jej klatka piersiowa się lekko unosi i szybko zawołałem lekarza, wyprosili mnie z sali, a mojej rodzinie powiedziałem, że znowu walczy o życie.

*miesiąc później*

Po trzech tygodniach Natalia wzbudziła się więc kupiłem jej 50 białych róż. Codziennie byłem przy jej szpitalnym łóżku. Pojechałem odebrać ją ze szpitala.

Perspektywa Natalii

Wszedł z białymi różami, ale ja wiedziałam co muszę zrobić...

- Hej księżniczko, cieszę się, że już wracasz do domu.

- Hej, Luke... my nie możemy być razem. Przepraszam my nie możemy być razem, nie pasujemy do siebie. 

Perspektywa Luka

- Dlaczego?- byłem zdziwiony. Patrzyła wszędzie tylko nie na mnie, ale widziałem jak po jej policzku spływa łza.

- Po prostu tak będzie lepiej. Dla nas obojga. Znajdziesz sobie kogoś lepszego.

- Dla nikogo nie będzie lepiej! Dlaczego tak uważasz? Nikt nie będzie dla mnie lepszy! Ja chcę ciebie i tylko ciebie - wkurzyłem się, a ona się przestraszyła.

- Zrozum to wszystko za szybko się dzieje, ja po prostu zdałam sobie sprawę, że znamy się krótko, a ty przedstawiasz mnie już swojej rodzinie. To nawet nie miało sensu wypalić. Jak ty sobie to wyobrażasz szef i pracownica w związku? Do tego nie zapominaj, że jesteś milionerem i jakie są plotki na twój temat.

- Bo cię kurwa kocham. Można zakochać się od pierwszego wejrzenia! Powiedz mi w twarz, że mnie nie kochasz! Plotki, ty w nie wierzysz? To,  że nie mogłem pozbierać się po mojej narzeczonej i trochę się pogubiłem to nie znaczy, że teraz też taki jestem! - ona tylko popatrzyła na mnie i wybiegła.
Wiedziałem, że mnie kocha... wiedziałem...
Tylko nie wiedziałem, dlaczego nie chce ze mną być... Nie rozumiałem tego...

Mój milionerDonde viven las historias. Descúbrelo ahora