Cała ta niezwykła historia zaczęła się kiedy Kate przeprowadziła się do małego miasteczka blisko Londynu. Czarnowłosa nie chętnie weszła do swojego nowego pokoju.
- Totalnie nie w moim stylu - pomyślała - Ale lepsze to niż psychiatryk -
Kompletnie brakowało tu jej ulubionego koloru, czyli czarnego, zamiast tego ściany były niebieskie, a meble jasno brązowe. Na wprost ślicznego i małego łóżka, rozciągało się duże i wysokie okno, pod którym było urocze biurko z półeczką. Przeciwieństwie do pokoju Kate była czarnowłosą dziewczyną z zielonkawymi oczami i bladą skórą. Co prawda może nie była typowo biała, ale jednak z punktu widzenia trochę przypominała trupa... W jej ubiorze pojawiał się przede wszystkim czarny. Do tego zestawu zawsze rozpuszczała swoje piękne, długie do pasa włosy.
Dwa dni później po rozpakowaniu się w swoim nowym domu, Kate cichaczem wymkneła się z budynku aby trochę pozwiedzać okolice. Na oko była może 19 mimo to było bardzo ciemno. Dziewczyna weszła do pobliskiego parku, aby trochę się przewietrzyć. Usiadła na wygodnej, drewnianej ławce i spojrzała na leżąca obok niej gazetę.
- Ciekawe co to za gówno. - Wyszeptała i objęła czasopismo.
Przeglądała lecz nic nie znalazła co by ją zainteresowało. Już miała odłożyć gazetę na miejsce kiedy zobaczyła zdjęcie jakiegoś białego debila z ,,wiecznym uśmiechem". Zerkneła na artykuł.
Bezlitosny morderca, zabija wszystkich, lecz najbardziej lubi młode dziewczyny w wieku od 13 do 29 lat. Zabija odrazu stosując różne techniki ewentualnie śledzi swoje ofiary i dopada w nocy. Jeff the Killer zabił...
Kate znudziła się dość szybko tą słabo napisaną bajeczką. Wyżóciła gazete w krzaki i zaczęła zmierzać do domu. Podmuchy zimnego wiatru wprawiały ją o dreszcze. Idąc dalej, czuła na sobie czyiś wzrok.
Wkońcu olała to i doszła do swojego mieszkania.
UWAGA!
Jeżeli są jakiekolwiek błędy ortograficzne to bardzo przepraszam. Dajcie znać w komentarzu A ja je poprawie. Mam wielką nadzieję że powieść wam się spodoba. Miłego dnia życzę! 💟
CZYTASZ
Mój przyjaciel, morderca // Jeff the Killer //
FanfictionUWAGA MOŻNA DOSTAĆ RAKA Wspomnienia odbijają się po mojej głowie, robiąc coraz większe pustki. Słyszę głosy moich ofiar, które zabiłam. Źle zrobiłam, ale to COŚ mnie podkusiło, nie daję mi spokoju. Jak opętanie... albo gorzej. Widzę jak mój przyjaci...
