19.

1.3K 118 5
                                    

Perspektywa Evena

Nie wiedziałem co robić. Kocham Go. Teraz już to wiem. Jestem pewien. Po tym liście jestem pewien wszystkiego. Tylko co ja powiem Sonji? Obiecałem, że wyjadę z nią do Bostonu. Tam mieliśmy zacząć nowe życie. Ale nie potrafiłbym zacząć nowego życia bez mojego słoneczka. Isaka. Wyciągam telefon z prawej kieszeni spodni i wybieram numer do Sonji.

-Halo, kochanie?- mówi dziewczyna.

-Musimy się zobaczyć. Jesteś w domu?- kończę konwersację z dziewczyną i kieruję się w stronę jej domu.

Dzwonię do drzwi. Otwiera je dziewczyna. Wygląda na lekko zmieszaną. Zdejmuję buty i wchodzę do salonu. Siadam na jednej z kanap. Po chwili również wchodzi do salonu z kubeczkami napełnionymi moją ulubioną gorącą czekoladą.

-Co się takiego stało, że musiałeś mnie zobaczyć?- podaje mi kubek.- Spakowany? Jutro o drugiej po południu mamy lot. Nie zapomnij paszportu.

Przełykam głośno ślinę.

-Nie lecę z Tobą.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
life is now.1-2 // evak, skamWhere stories live. Discover now