Reakcje siedmiu członków słynnego zespołu BTS, na sytuacje (śmieszne, dramatyczne, romantyczne i wiele innych) z tobą w roli głownej
Serdecznie zapraszam
@Celseste
Pojawiają się tu również inne dodatki takie ja...
Wraz z Kookim byliście przez ostatnie cztery godziny w galerii handlowej, żeby kupić jakieś ubrania. Dotarliście już na przystanek i czekaliście na jego przyjazd. Nie zauważyliście jednak nadchodzących ciemnych chmur, które zbliżały się coraz bardziej. Czekaliście już dobre pół godziny, a autobus nie przyjeżdżał. Zauważyliście jakiś autobus po drugiej stronie ulicy, który okazał się być waszym. Niestety nie zdazyliscie do niego dobiec i ten odjechał. Jakby tego było mało zaczęło padać. Dziurawy daszek na przystanku nic wam nie dawał, a twoje włosy były już całe mokre. Po chwili chłopak zdjął swoja szarą bluzę i założył Ci przez głowę, nasuwając kaptur na włosy. Zniżył się trochę, aby poprawić Ci fryzurę. Twoje serce zaczęło bić jak szalone. Odezwałaś się chcąc podziękować, ale zamiast tego powiedziałaś:
-Kocham Cię. - na te słowa spuściłaś wzrok na podłogę. Przecież nie to mialas powiedzieć! Spaliłaś ogromnego buraka, bojąc się reakcji chłopaka.
اوووه! هذه الصورة لا تتبع إرشادات المحتوى الخاصة بنا. لمتابعة النشر، يرجى إزالتها أو تحميل صورة أخرى.
Jimin
Jimin powiedział Ci, że jest spłukany i będziecie musieli spędzić dzień u ciebie w domu, co Ci odpowiadało, bo nie chciało ci się zbytnio nigdzie iść. Jak zwykle ChimChim zjawił się w mgnieniu oka. Postanowiliście zrobić sobie maraton filmów, bo pogoda na zewnątrz nie pozwalała wam na spacer. Samo siedzenie z nim na kanapie sprawiało Ci wiele stresu, bo miałaś dzisiaj zamiar mu coś powiedzieć. Coś, co męczyło cie od dłuższego czasu, a mianowicie twoje uczucia do niego. Bałaś się jednak, że chłopak nie odwzajemni uczucia, a wasza przyjaźń legnie w gruzach. Chłopak najwidoczniej zauważył, że się denerwujesz. Położył swoją dłoń na twoim udzie, co tylko przyspieszyło bicie twojego serca.
-Coś nie tak? - spytał -Nie, wszystko w porządku. Pójdę zrobić popcorn. - wstałas i prędko wyruszyłaś wstawić popcorn. Stresowałas się coraz bardziej. Nie zdążyłaś mrugnąć, a chłopak był tuż za tobą.
-Wiem, że coś cię męczy. Powiedz mi. - objął Cię w pasie -Jeśli mam to powiedzieć, obiecaj, że nie obrazisz się na mnie. - twój glos się załamywał. Chłopak tylko się zaśmiał.
-Dobrze, obiecuję. - w tym momencie zamarłaś w miejscu. Otwarłaś niepewnie usta i wydusiłaś wreszcie z siebie krótkie:
-Kocham Cię, Jimin.
اوووه! هذه الصورة لا تتبع إرشادات المحتوى الخاصة بنا. لمتابعة النشر، يرجى إزالتها أو تحميل صورة أخرى.