Ja: Luke'u Robercie Hemmingsie.
Luke: Co jest? Czemu piszesz do mnie pełnymi imionami i nazwiskiem?
Ja: Ty zdajesz sobie sprawę coś ty zrobił?
Luke: Jezu kochanie co jest? Nie wiem o co ci chodzi.
Ja: Nie wiesz co zrobiłeś?
Luke: Nie
Ja: Pomyśl. A jak coś wymyślisz napisz. A teraz cię opuszczam bo muszę małego wykompać. Bye.
Luke: Ale co ja zrobiłem? Kochanie? No dobra pomyślę i napisze.
Jej!!! Nareszcie Wróciłam. Kto się cieszy? Kurka ale jestem zmęczona podróżą. Następny rozdział będzie jutro. Dobra a teraz jak na spowiedzi. Kto się cieszy że Wróciłam ma to napisać w komentarzu. Każdy bez wyjątku. Podkreślam każdy bez wyjątku.
CZYTASZ
SMS'y(L.H.):Nowy Początek
FanfictionKontynuacja książki SMS'y(L.H.). Veronica i Luke są razem, mieszkają w spaniałym domu w Londynie i wszystko jest wspaniale, i tak jak to sobie wymarzyli. Ale co będzie jeśli wróci stara znajoma, której uczucia nigdy się nie zmieniły? A co się stani...