2. Oczytanie. Nie znam ani jednego chłopaka, który czyta dla przyjemności. A dziewczyny znam tylko trzy.
3. Sarkazm albo chociaż umiejętność tolerowania go u innych (czyt. u mnie XD)
4. Poczucie humoru. W co wlicza się także tolerowanie moich zboczonych aluzji a'la Eleven.
5. Dystans do siebie. Kto mnie zna, ten wie, że jadę po swoich znajomych. Znaczy tak po koleżeńsku, żeby nie było. Więc żeby nie było tak (ta elokwencja) ja rzucę jakiś jakże błyskotliwym tekstem, a chłopak foch i złamane serduszko.
6. Własne poglądy. A nie to, co mamusia, tatuś czy telewizja twierdzi, że prawda.
7. Umiejętność myślenia. Rzadkość. Przynajmniej w moim otoczeniu.
8. Elokwencja. A nie ,,Pociąg był zły i tory były złe".
9. Nienatarczywość. Kiedy ktoś w ciągu jednego dnia pisze do mnie tysiąc razy bez konkretnego powodu to... wrrr... Raz miałam ochotę rozdupić telefon o ścianę, kiedy usłyszałam 10 sygnał sms po subtelnych aluzjach, żeby ta osoba się odpierwiastkowała. Tia, po cholerę wyciszyć telefon? Lepiej od razu pierdzielnąć o ścianę. Ale nie, powstrzymałam się. Ale było zdecydowanie zbyt blisko...
10. Poprawność językowa. Gdyż mam umysł polonistki. Nawet jeśli sama sporadycznie popełniam błędy. ,,Ktoś: Wzięłem ten... Mój mózg: WZIĄŁEM, CZŁOWIEKU, WZIĄŁEM" I zawsze capslockiem mi się taki napis w mózgu wyświetla. Więc (tak, wiem, umysł polonistki i ,,więc" na początku zdania, wiem) ta cecha, bo to irytujące, że podczas rozmowy z kimś mogę się skupić tylko na błędach, które robi i na poprawianiu go w myślach.
11. Lubienie Elevena. Bo gdyby któremuś przyszło do głowy powiedzieć mi, że to zwykły, internetowy idiota, jak mnóstwo innych... Cóż...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
12. Cierpliwość. Gdyż miewam humory. Sporadycznie, ale... Mózg: HAHAHAHAHAHA Toś mnie rozbawiła. Ja: *INHEJL* Ja: Okay, trochę częściej niż spo... Mózg: Mhm... Ja: Zamknij się. Jestem nastolatką, okay?
Dodatkowe cechy: -nie olewanie mnie Bo robię się wtedy niemiła. -czułość Bo why not? -bycie potterhead Albo tolerowanie tego u mnie. -tolerancja Po prostu. Bo coś-foby mnie wkurzają.
Osoba, która najlepiej pasuje do opisu...? Well... Moja koleżanka z klasy... Z płci przeciwnej ni ma. I nie, yuristki, out! XD
