Pokój (3)

4.8K 307 437
                                    

Mogłem spodziewać się wszystkiego w pokoju Mesjasza, jednak nie tego. Wszystki wyglądało, jakby było urządzone przez fana rocka. Czarne ściany, wielkie łóżko z czarną pościelą, plakaty zespołów, czarne biurko, na którym spoczywało radio oraz laptop. Obok drzwi stała szafa, a o nią oparta była gitara elektryczna.

- Ło - tylko to udało mi się powiedzieć.

- Podoba ci się? - spytał, odwracając się do mnie - Wchodź.

Odsunął się, dzięki czemu mogłem spokojnie wejść do pomieszczenia. Zamknął za mną drzwi i usiadł na łóżku.

- Więc - zaczął - jak się nazywasz?

- Michał Klapouch, a ty pewnie jesteś Jezus?

- Tsa, słuchasz rocka? - spoglądał na mnie kątem oka

- Raczej nie, ale nie nie toleruje tego. Każdy może słuchać czego chce - usiadłem obok niego.

- Cieszę się, że tak myślisz. Mało jest ludzi tak zrozumuałych jak ty.

- Wiem.

Na tym nasza rozmowa się skończyła, jednak po pięciu minutach Jezus zadał dziwne pytanie.

- Co byś zrobił, jakbyś się dowiedział, że syn Boga jest gejem? - to pytanie wmurowało mnie w ziemię.

Przez chwile siedziałem wpatrując się w ścianę przede mną, żeby zaraz później spojrzeć w jego piękne oczy.

- A jesteś? - pokiwał głową - No cóż, nie mogę zmienić twojej orientacji, więc chyba nic nie zrobię.

Zaśmialiśmy się cicho. Po paru minutach postanowiłem jednak wrócić do mojego pokoju.

Mój porywacz - Jezus {J.CH.}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz