24. AMAs

4.5K 439 236
                                    

Występ Seleny Gomez na AMAs był niesamowitym pokazem z przedstawioną ciekawą historią i czystą przyjemnością dla zmysłów - szczególnie dla ucha. Jej słodki głos i wysokie tony urzekały każdego. Właśnie ta wspaniała barwa i ogromny talent zaprowadziły ją aż tutaj, na wielką galę z czerwonym dywanem... Tak przynajmniej właśnie  opisał to wszystko podekscytowany Seokjin, który siedział zaraz obok Sugi. Niższy chłopak przez cały pokaz uśmiechał się i klaskał, lecz, jeśli miał być szczery to nie zapamiętał z tego nic. Oczywiście, że głos Seleny był świetny, ale jakie on miał porównanie do tego delikatnego i ciepłego brzmienia Jimina? To nie jej głosu Suga chciałby słuchać przez resztę swoich dni.

-Powiesz ode mnie Jin-Hyungowi, że jego głos jest dużo lepszy od niej? - wyszeptał Sudze prosto do ucha Namjoon, który siedział po jego drugiej stronie. Zerknął przy tym na niego błagalnie.

Yoongi spojrzał na swojego przyjaciela z uniesionymi brwiami nie rozumiejąc czemu przekazanie tego było takie ważne, ale w końcu wzruszył ramionami i obojętnym głosem powtórzył słowa lidera Jinowi.

-Namjoon mówi, że twój głos jest lepszy.-rzucił prosto do ucha przyjaciela, który w odpowiedzi wychylił się i posłał swojego słynnego buziaka wprost do lidera, który na ten widok szeroko się uśmiechnął pokazując swoje dołeczki.

-Powiedz mu, że kimchi i tak nie mam zamiaru zrobić jak wrócimy do Korei!-donośnie zawołał po chwili w ucho Sugi i skierował swoje spojrzenie na scenę, gdzie już rozpoczynał się kolejny występ. Yoongi pomasował się po uchu, w które krzyknął Jin i odkęcił na siedzeniu w stronę Namjoona, którego mina ewidentnie zrzedła.

-Seokjin-Hyung mówi, że...

-Słyszałem.-burknął tylko Namjoon i powrócił także do oglądania występów z przygaszoną miną. Nieświadomie wydął dolną wargę przez co wyglądał jak obrażony chłopiec. Tak, właśnie ten człowiek był ich liderem.

Yoongi wzruszył tylko ramionami na całą tę akcję i skupił spojrzenie na scenie i osobach, które na niej się pojawiały. W sumie to chciałby, by między Jiminem, a nim panowała taka relacja jak ta, którą mieli między sobą Jin oraz RM. Chciałby czuć się całkowicie swobodnie w otoczeniu młodszego, móc z niego żartować i komplementować. Cóż, na razie mógł przyznać, że jego i RMa łączyło tylko wspólne przekonanie, że ich przyjaciele mają o niebo lepsze głosy od tej światowej sławy wokalistki...

Nagle Yoongi ponownie posłał zdziwione spojrzenie Namjoonowi, który właśnie skupiał się na pokazie scenicznym z lekko rozchylonymi ustami. Czy lider miał takie przekonanie tylko co do Jina skoro tylko jemu chciał tę informację przekazać? Czyżby faworyzował swojego Hyunga? Suga zagryzł wargę w zamyśleniu po czym stwierdził, że jednak nie jest w stanie zrozumieć swojego lidera.

Nieważne.

Na scenie właśnie kolejna gwiazda zakończyła swój koncert, a Yoongi nadal nie skupił się na żadnym dotychczasowym występie. Mimo, że jego myśli na chwilę pochłonął RM to zaraz potem ponownie w centrum jego umysłu pojawił się uroczy uśmiech młodszego, za którym zdążył się już stęsknić. Jednocześnie poczuł nieodpartą potrzebę sprawdzenia, czy ten dzieciak na pewno miał się dobrze oglądając AMAs, więc z obojętną miną wychylił się na siedzeniu, by móc chociaż na chwilę zawiesić na nim wzrok pod pozorem zwykłego rozglądania się. Oczywiście, Jimin jak zwykle nie umiał usiedzieć grzecznie w miejscu i prawie uwieszony na Taehyungu co chwilę szeptał mu coś do ucha szeroko się przy tym uśmiechając. Drugi chłopak w odpowiedzi co chwila kiwał głową i odpowiadał półsłówkami bądź tłumionym chichotem. Trzeba przyznać, że obaj prezentowali się nienagannie w swoich wyjściowych strojach, idealnych fryzurach i symbolicznym makijażu podkreślającym ich atuty. Suga mógł spokojnie stwierdzić, że poza Jinem to właśnie ta dwójka będzie po wszystkim rozchwytywana najbardziej, a Twitter zostanie zalany zapytaniami o to, kim oni są i czemu ich twarze są tak zniewalająco piękne i gładkie. Nagle Suga wyczuł na sobie spojrzenie siedzącego na samym końcu Jungkooka, więc szybko przerzucił na niego także i swoje ciemne tęczówki, a jego źrenice od razu się zwężyły chcąc skupić się na postaci na ostatnim fotelu. Widać, że chłopak jeszcze nie pozbierał się po występie Seleny, na który to tak długo czekał. Miał rumiane policzki oraz iskierki w oczach, a cała jego postura aż krzyczała, że jest on podekscytowany i szczęśliwy. Kookie posłał radosny uśmiech swojemu Hyungowi, którym jednocześnie ukazał rządek swoich białych zębów, po czym pomachał energicznie. Yoongi także posłał mu lekki uśmiech i niemrawo odmachał. Ich Maknae był naprawę słodki, gdy się czymś tak ekscytował i chyba właśnie tylko wtedy wciąż wyglądał jak ten niewielki  dzieciak, który lata temu wkroczył w jego życie jako nowy członek zespołu BTS. Całe to krótkie zajście spostrzegł siedzący obok Kookiego J-Hope, który w mgnieniu oka się rozpromienił i zaczął posyłać serca w stronę Sugi, na co ten skrzywił się tylko i odwrócił wzrok ponownie na scenę nie chcąc wchodzić w kolejną interakcję. Kochał Hoseoka, ale jego entuzjazm często go zaskakiwał i wydawał się niezrozumiały. Czy chłopak nie bał się o to, że już tylko godziny dzieliły ich od występu przed tymi wszystkimi światowej sławy gwiazdami? W głębi serca jednak Yoongi zazdrościł mu tej pozytywnej energii, która jak studnia bez dna - nigdy się nie kończyła. Chłopak westchnął ciężko i postanowił odrzucić na tył głowy zarówno myśli o występie jak i Jiminie, by chociaż chwilę nacieszyć należycie oczy pokazami na scenie.

Nie chcę, ale pragnę CięWhere stories live. Discover now